Na łamach najnowszego magazynu "Science" opublikowano wyniki badań dotyczące nepalskich tragarzy.
Nepalscy tragarze, często pracujący dla turystycznych wypraw w Himalaje, potrafią przez wiele dni nieść ładunek przekraczający nawet ich wagę ciała, poruszając się cały czas po stromych górskich ścieżkach, na dużych wysokościach.
Naukowcy belgijskiego Katolickiego Uniwersytetu w Louvain przebadali ośmiu tragarzy, którzy do przenoszenia ładunku używali koszy przytrzymywanych głowami (przy pomocy paska owiniętego wokół głowy). Mierzono ich wydajność energetyczną, określaną przez ilość zużywanego przez nich tlenu i produkowanego dwutlenku węgla. Oceniano też wagę "bagażu" i szybkość, z jaką poruszali się Nepalczycy.
Okazało się, ze Nepalczycy zużywają znacznie mniej energii niż na przykład żołnierze noszących podobnie obciążone plecaki w tradycyjny sposób czy kobiety afrykańskie przenoszące ładunki na głowach. Wciąż nie wiadomo, na czym polega mechanizm "oszczędności energetycznej" - na redukcji pracy mięśni czy też podnoszeniu ogólnej wydolności organizmu. Badacze zaobserwowali jednak technikę stosowaną przez tragarzy - maszerują każdego dnia przez wiele godzin, ale w wolnym tempie, regularnie odpoczywają i zabierają największy z możliwych dla nich ładunków.
Źródło: PAP
2005-07-1
(kb)