Z relacji ustnej Piotra Pustelnika:
"Wyprawa była strasznie szybka, strasznie mordercza (...) Uratowaliśmy człowieka to najważniejsze (...) Ja nie odkładam jeszcze raków na półkę, nie odchodzę na emeryturę (...)"
Pełna wersja: http://www.klubzdobywcow.pl/jsp/showarticle.action?article=942
2005-07-26
(kb)