Zaledwie kilka tygodni temu Olga Niemiec (Funaticos, KS Korona) topowała na Chomeinim VI.6, najtrudniejszej drodze w swojej karierze.
Olga Niemiec na Chomeinim w Mamutowej (fot. Konrad Ociepka)
Jednak po tym sukcesie Krakowianka nie spoczęła na przysłowiowych laurach. W miniony weekend Olga odwiedziła Bolechowice, gdzie udało jej się rozprawić z Pobiciem Tytanów VI.5+/6. Nominalnie jest to jej druga najtrudniejsza realizacja po wspomnianym wyżej ekstremie w Mamutowej:
„Jeszcze nigdy nie robiłam drogi na takich odlotach” - skomentowała Olga na swoim profilu 8a.nu
Warto wspomnieć że to już 10 ósemkowa linia dla zawodniczki z Krakowa.
źródło: 8a.nu