Nasz dobry znajomy, dwunastoletni Adam Ondra, krok po kroku zbliża się do osiągnięć czołówki „dorosłych” wspinaczy. Poziom najlepszych (no, z jednym, wiadomym, wyjątkiem) pań już osiągnął lub nawet go przewyższył. Tym razem serwisy doniosły o „życiówce” Adama w stylu OS. Prowadząc bez znajomości Bout du Souffe, Adam awansował do kategorii „8B OS”. Co będzie robił czeski nastolatek w wieku lat piętnastu? Strach pomyśleć!
4 (131) 2005
(kb)