Wczoraj około godziny 14 himalaiści biorący udział w zimowej wyprawie na K2 wylądowali na warszawskim Okęciu. Od razu po lądowaniu wzięli udział w konferencji prasowej.
Krzysztof Wielicki i Adam Bielecki podczas konferncji (fot. Paweł Supernak/PAP)
„Jak widać, wróciliśmy na tarczy, ale szczęśliwi, bo wszyscy są na miejscu. Chciałbym podziękować zespołowi za to, że cierpliwie walczył do końca. I oczywiście ich bliskim, którzy czekali. Wyprawa może nie była udana, ale szczęśliwa” - podsumował Krzysztof Wielicki.
Wyprawa działała na K2 ponad dwa miesiące. Jak wiemy niestety nie udało się zdobyć szczytu. Najwyższą wysokość 7600 m n.p.m. osiągnął Denis Urubko podczas samotnego rajdu:
Źródło: TVN
„Żałuję oczywiście, że pogoda i splot różnych wydarzeń uniemożliwiły im prowadzenie działalności górskiej, która zakończyłaby się zdobyciem szczytu.” - mówił podczas konferencji Krzysztof Wielicki - „Przeanalizujemy wszystko dokładnie i liczę, że znajdziemy sposób żeby zdobyć górę. Uważam, że rozpoczęte dzieło musimy kontynuować. K2 powinno być zdobyte przez Polaków.”
"Mamy szansę wejść na tę górę więc pewnie będziemy chcieli wrócić tam w przyszłym roku" - dodaje Adam Bielecki.
Źródło: www.tvn24.pl. sport.pl