2016-08-31

„Chodzi o zaufanie do swojego ciała” Tamara Lunger o treningu na najwyższym poziomie

30 - letnia Tamara Lunger należąca do teamu The North Face, całe życie związana jest z górami. Ostatnie 9 lat poświęciła przede wszystkim na wyprawy wysokogórskie, stanęła na szczytach tak wybitnych jak Lhotse, czy K2.

Na początku 2016 roku wraz z Simone Moro próbowała dokonać pierwszego zimowego wejścia na Nanga Parbat (8,126m). Do wierzchołka zabrakło jej jedynie 70 metrów, podjęła jednak słuszną decyzję o powrocie do bazy. Na horyzoncie Włoszki wciąż rysują się nowe wyzwania, w najbliższych latach chce wspiąć się na kolejne ośmiotysięczniki. Przygotowania do wypraw, to dla niej nie tylko wspinaczkowe treningi, ale też godziny spędzone na siłowni, zdrowa dieta, sen czy medytacja.

Jaki jest Twój kolejny cel i jak się do niego przygotowujesz?

Tamara: W tym roku była to próba zimowego wejścia na Nanga Parbat, więc przygotowania ułożone były pod to. Jednak ja, tak naprawdę jestem w ciągłym cyklu treningowym, nawet, jeżeli nie wiem jeszcze, co będzie kolejnym celem.

Jak ważny jest dla Ciebie trening fizyczny i psychiczny?

Alpinizm wymaga tego, by być zwinnym, dać sobie radę z naprawdę dużym ciężarem i być gotowym nawet na 12 godzin z rzędu na górze. Ciało musi być dostosowane do tych wszystkich wyzwań. Jednak bardzo dużą rolę odgrywa trening psychiki. Codzienna medytacja pomaga mi czuć się dobrze z tym gdzie jestem i co robię. W gruncie rzeczy myślę, że chodzi tu o zaufanie do swojego ciała, wiarę że jest wystarczająco silne i może podjąć naprawdę ciężką pracę.

Jak często trenujesz?

Ćwiczę codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie. To zależy od tego ile mam czasu, jaka jest pogoda, a także od przeczucia, co będzie dobre dla mojego ciała.

Co jeszcze składa się na Twoje przygotowania?

Staram się spać i jeść zdrowo, medytować codziennie, a także pamiętać o tym, że to zaszczyt wykonywać tego rodzaju pracę. Nigdy nie traktuję tego jako roboty do wykonania, więc jestem bardzo szczęśliwa. Wszystkie lata urazów nauczyły mnie wiele. Nie zawsze chodzi o ilość, częściej to jakość treningu ma znaczenie. Musisz czuć się wolny i szczęśliwy w tym co robisz, no i słuchać swojego ciała.

Jakie są 3 podstawowe zasady, którymi kierujesz się w czasie treningu?

Po pierwsze, trzeba zadbać o to, by czuć się komfortowo z tym co się robi. Po drugie należy zawsze pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Po trzecie trzeba zawsze pamiętać o celu. Jeżeli marzysz, by coś osiągnąć, to możesz to zrobić. Wystarczy naprawdę chcieć!