Grupa boliwijskich kobiet próbuje wspiąć się obecnie na osiem andyjskich wierzchołków, ktorych wysokość przekracza 6000 m. Mają nie więcej niż 50 lat i noszą tradycyjne stroje. Przez wiele lat pracowały jako kucharki i tragarze trekkersów i górskich wypraw.
Kobiety robią to przede wszystkim dla siebie, ale ich projekt ma także zwrócić uwagę na problem emancypacji kobiet. Są one członkiniami Aymara, rdzennej ludności w zachodniej Boliwii i południowym Peru.
Do tej pory często pracowały jako kucharki lub tragarze, obok swych mężów przewodników górskich, dla różnych agencji i wypraw wspinaczkowych. Wiele z nich to kobiety pomiędzy 40. a 50. rokiem życia. Postanowiły wspiąć się na wierzchołki i zobaczyć na własne oczy, jak wyglądają wierzchołki andyjskich szczytów.
Co ciekawe, owe „cholitas” wspinają się w spódnicach i tradycyjnych strojach: kolorowych i bardzo dalekich od nowoczesnej odzieży wspinaczkowej.
Do tej pory udało im się wejść na sześć szczytów: Acotango, Parinacota, Pomarapi, Huayna Potosi i Illimani. Ale największym marzeniem najmłodszych kobiet w grupie jest zatknięcie flagi Boliwii na szczycie Aconcagui, najwyższego szczytu Ameryki Południowej.
Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.
źródło: planetmountain.com