Odpowiednie wyposażenie, dobrze zaplanowana trasa i garść niezbędnych informacji. Doświadczony ratownik TOPR podpowiada, jak przygotować się na weekendową wyprawę w góry, by przebiegła bezpiecznie i bezproblemowo.
Choć nie ma przepisów regulujących obowiązkowe wyposażenie turysty ruszającego w góry, wraz ze zdobytym doświadczeniem kompletowanie zawartości plecaka przychodzi łatwiej. Od czego zacząć?
Uwaga na kaprysy pogody
Największe zaskoczenie, na które można się przygotować, może nas spotkać ze strony pogody - gdy w dolinach jest już ciepło, w oddali wciąż widać zaśnieżone szczyty. Ta zmienność aury sprawia, że wiosenne deszcze występujące w wyższych partiach gór potrafią zamienić się w śnieg, do czego dochodzi porywisty wiatr – a to zapowiedź możliwej śnieżycy zawiewającej ślady i ograniczającej widoczność. W takich okolicznościach nieocenionym wsparciem jest latarka czołowa. – Takie oświetlenie wybawi nas z opresji - gdy zapadnie zmrok, umożliwi bezpieczne zejście w dół. Czołówki nie krępują ruchów, pozostawiają swobodne ręce, co szczególnie doceniają osoby korzystające z kijków trekkingowych – mówi Piotr Jasieński z TOPR. Wybierając się na dłuższą wyprawę, warto zwrócić uwagę na modele o długim czasie pracy. - Model VIZO RC pozwala nawet na 13 godzin pracy w trybie 100%. Niezwykle przydatne są też tylne diody sygnalizacyjne, ułatwiające poruszanie się w grupie – mówi Piotr Wychowaniec, ekspert ds. oświetlenia przenośnego w Mactronic. Z kolei modele wyposażone w źródła światła zimnego i ciepłego jak Phantom, pozwalają zarazem widzieć daleko w przód i swobodnie czytać mapę.
Dobrze wytyczona trasa
Pozostając przy temacie planowania trasy, należy przy tym brać pod uwagę doświadczenie i umiejętności uczestników wyprawy. To pozwala dobrze określić cel wycieczki i oszacować czas potrzebny na pokonanie wybranego szlaku. - Opracowując trasę warto skorzystać z informacji udostępnianych przez lokalnie działające służby – GOPR, TOPR czy władze Parku Narodowego. W podawanych komunikatach można znaleźć między innymi informacje na temat zamkniętych szlaków i warunków pogodowych panujących w górach – mówi Piotr Jasieński. Jak dodaje, na zmieniające się komunikaty należy odpowiednio reagować – wprowadzając zmiany do planu trasy i dopasowując ekwipunek do aktualnych okoliczności lub rezygnując z wyprawy, jeśli występuje groźba załamania pogody.
Odpowiedni ekwipunek
Warunki, jakie mogą spotkać nas na szlaku, wymuszają dostosowanie do nich odpowiedniego stroju. Wybierając się w góry zawsze należy zabrać ze sobą odzież odporną na deszcz i wiatr. - Podczas wielogodzinnej wycieczki w górach możemy kilka razy zakładać i chować do plecaka naszą kurtkę. Wiosną w wyższych partiach gór mogą panować jeszcze zimowe warunki, poruszanie się w takich okolicznościach wymaga dodatkowego ekwipunku – mówi Piotr Jasieński. Do tego należy zaliczyć również apteczkę pierwszej pomocy – pozwalającą opatrzyć drobne skaleczenia i otarcia – mapę przemierzanego obszaru i urządzenie z funkcją GPS. By uniknąć jego rozładowania, warto zaopatrzyć się w dodatkowe baterie lub power bank. – Ten może być wbudowany w latarkę, co przy pojemnym akumulatorze zapewnia nam zarówno źródło światła, jak i rezerwę energii do naładowania GPSa lub smartfona – mówi Piotr Wychowaniec.
Gotowi na każdy scenariusz
Wybierając się w góry, należy wiedzieć, kiedy na szlak można bezpiecznie ruszyć, ale i potrafić ocenić, kiedy zrezygnować z kontynuowania wyprawy. To np. sytuacja, gdy zgubiliśmy się lub któryś z uczestników doznał kontuzji. – W takiej sytuacji najważniejsze jest zachowanie spokoju – odnalezienie ostatniego oznaczonego punktu, czy charakterystycznego elementu terenu. W dalszej kolejności należy rozważyć wezwanie służb dzwoniąc pod numer 601 100 300 – mówi Piotr Jasieński. Doskonale znający teren ratownicy potrafią w oparciu o opis otoczenia wytłumaczyć dalszą trasę podczas rozmowy telefonicznej. W przypadku, gdy misja ratunkowa okaże się niezbędna, warto wskazać służbom wyróżniający się element terenu jako punkt orientacyjny. Ważne jest też zabezpieczenie i oznaczenie miejsca wypadku, zwłaszcza gdy zaczyna się ściemniać. - Lokalizację grupy po zmroku ułatwią czołówki z dodatkowymi czerwonymi diodami świecącymi w trybie pulsacyjnym jak np. seria Nomad – Mówi Piotr Wychowaniec.
Odpowiedzialne wyjście
Ruszając na szlak, pamiętajmy, że do gór należy podchodzić z respektem – tylko odpowiednie przygotowanie, wyposażenie i ocena sytuacji, pozwalają spędzić weekend na wysokościach aktywnie, ale i bezpiecznie. I choć służby ratownicze są zawsze w gotowości nieść nam pomoc, warto mieć świadomość, że niepotrzebne ich zaangażowanie może oznaczać problemy dla kogoś, kto tej pomocy faktycznie potrzebuje.