Marcin Miotk, utytułowany polski alpinista, już w maju wyrusza na Mount Everest. Jeśli mu się uda, będzie pierwszym Polakiem, który zdobędzie szczyt bez dodatkowego tlenu.
Dla Tybetańczyków Czomolungma – „Matka Bogini Ziemi”, dla Nepalczyków Sagamartha – „Głowa Oceanu", a dla alpinistów po prostu Mount Everest – najwyższa góra Ziemi, biegun wysokości, marzenie każdego himalaisty. Położony na granicy nepalsko – tybetańskiej najwyższy szczyt świata wznosi się 8850 m n.p.m i góruje nad innymi ośmiotysięcznikami usytuowanymi w tej części Himalajów, czyli Siedziby Śniegu.
Historia zdobywania Everestu pełna jest heroicznych wysiłków, tajemniczości i wspaniałych sukcesów. Pionierami podboju najwyższej góry Ziemi byli Brytyjczycy, którzy w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku zorganizowali kilka wypraw. Najbardziej znana była wyprawa z 1924 roku, podczas której George H.L. Mallory i Andrew C. Irvine przeprowadzili atak szczytowy, lecz później zaginęli podczas wspinaczki. Do dziś nie wiadomo czy weszli na szczyt.
Polacy również zapisali wspaniałą kartę w podbojach Everestu – Wanda Rutkiwicz została w 1978 roku pierwszą Europejką, która weszła na szczyt. W 1980 roku Polacy jako pierwsi dotarli na Everest zimą – wchodząc drogą pierwszych zdobywców.
Marcin Miotk od lat realizuje marzenia związane z górami. Do tej pory udało mu się zdobyć między innymi dwa ośmiotysięczniki: Shisha Pangma Middle oraz Cho Oyu w Himalajach.
Marcina Miotka w sprzęt górski m.in. śpiwory, namioty, kurtki wyposażył Bergson.
Informacja prasowa, dn. 25 kwietnia 2005
(kb)