Barbara Zangerl i Jacopo Larcher powtarzają Odyssee - najtrudniejszą drogę na północnej ścianie Eigeru!
Do dwóch kapitalnych przejść na północnej ścianie Eigeru (3970 metrów n.p.m.) do jakich należy zaliczyć bez wątpienia sukces na Magic Mushrooms (dwudziestowyciągowe 7c+) oraz pokonane w stylu OS Deep Blue Sea 7a+, zespół w składzie Barbara Zangerl i Jacopo Larcher dorzucił przejście najtrudniejszej drogi na legendarnej północnej ścianie - słynnej Odyssee, liczącej bagatela 1400 metrów wspinania, o trudnościach sięgających 8a+! Dwójka wspinaczy pokonała drogę w ciągu 4 dni, nocując w portal-edge.
Barbara Zangerl na prowadzeniu jednego z wyciągów Odyssee. Fot. Paolo Sartori
Odyssee jest stousnkowo młodą drogą - została wytyczona i poprowadzona w 2015r przez trójosobowy zespół w składzie: Roger Schaeli, Robert Jasper i Simon Gietl. Liczy sobie aż 33 wyciągi, które w sumie składają się na 1400 metrowy ekstrem o trudnościach 8a+ w skali francuskiej.
Dla Barbary Zangerl i Jacopo Larchera wspinaczka na nordwandzie Eigeru to nie pierwszyzna. Jak pisaliśmy na wstępie, w połowie sierpnia tego roku zespół z sukcesem dwukrotnie sforsował północną ścianę - najpierw drogą Magic Mushrooms, potem Deep Blue Sea. Do kompletu najtrudniejszych linii tamże brakowało już tylko jednej...
Przygotowania do nocnego biwaku w ścianie. Fot. Paolo Sartori
"Mieliśmy dokładnie 4 dni czasu, które udało się wygospodarować pomiędzy naszymi zobowiązaniami, ale bardzo chcieliśmy spróbować tej pięknej drogi. Więc nie sprawdzaliśmy nawet prognoz i po prostu wbiliśmy się w ścianę. Zaczęliśmy wspinanie w deszczu, pokonaliśmy kilka bardzo mokrych wyciągów - kiedy przyszło do rozłożenia portal edge'a, nasz cały sprzęt był mokry. Prawie musieliśmy się wycofać, ale jednocześnie byliśmy bardzo zmotywowani i cały czas mięliśmy nadzieję, że się uda. Ostatecznie tak się właśnie stało - po 4 dniach pokonaliśmy tę niesamowitą linię, przeżywając razem kolejną niezwykłą, wspólną przygodę." - tak Larcher podsumowuje sukces na Odyssee na swoim Instagramowym profilu.
Radość po pokonaniu Odyssee. Fot. arch. Jacopo Larcher
"Pokonanie drogi na północnej ścianie Eigeru to zawsze coś niezwykłego. Ale nie jest łatwo znaleźć okno pogodowe z dobrymi waurnkami pozwalające na pokonanie długich dróg. Więc może się to szybko zmienić w poważną przygodę. Właśnie tak czułam się podczas wspinania się 33 wyciągami Odyssee. Niesamowite i niezapomniane doświadczenie. Niektóre mokre wyciągi przestraszyły nas jak cholera i byliśmy blisko poddania się w kilku miejscach. Jednak koniec końców dopisało nam szczęście i udało się pokonać wspólnie wszystkie wyciągi na drodze klasycznie w ciągu 4 dni. Jestem niesamowicie szczęsliwa!" - to z kolei jak możecie się domyślać słowa Barbary Zangerl.
Zespołowi gratulujemy umiejętności, odwagi i przede wszystkim determinacji.
Źródło: gripped.com/profil na Instagramie Jacopo Larchera/Barbary Zangerl
