To już pewna i oficjalna informacja - w zespole kompletowanym przez baskijskiego himalaistę, Alexa Txikona, którego celem jest zdobycie K2 tej zimy, znajdzie się Polak! W wywiadzie udzielonym przez Baska Michałowi Rodakowi z portalu rmf24.pl, potwierdził, że w historycznej próbie wejścia na ostatni dotąd niezdobyty zimą ośmiotysięcznik weźmie udział Paweł Dunaj. Jest jeszcze szansa na dołączenie do wyprawy naszego drugiego rodaka - Marka Klonowskiego. A więc K2 jednak dla Polaków? ;-)
Alex Txikon prezentuje kombinezon, w którym podejmie próbę pierwszego zimowego wejścia na K2. Fot. materiały prasowe | rmf.24.pl
"Tak, to prawda. Nic wcześniej nie mówiliśmy, bo były wątpliwości, jeśli chodzi o Marka. Paweł był już pewny na 100 procent, ale nie chciałem raz podawać jednego nazwiska, a trochę później kolejnego. Mam nadzieję, że Marek mimo wszystko znajdzie jeszcze pieniądze i da radę do nas dołączyć.
Jestem bardzo z tego dumny i szczęśliwy. Znam ich obu. Jak wiesz, bo spotkałem się przecież z tobą wcześniej w Polsce już trzy razy na festiwalu górskim w Lądku-Zdroju, co roku przyjeżdżam do waszego kraju, byłem tam wiele razy. Naprawdę lubię polskich wspinaczy, to polskie środowisko, ich filozofię oraz tę harmonię, którą czuję, gdy razem podróżujemy. Moim przyjacielem jest Maciej Sokołowski, dyrektor festiwalu w Lądku i stworzyliśmy dzięki temu mosty, zawiązaliśmy relacje, dlatego cieszę się, że to wszystko ma taki finał." - mówi Alex Txikon w rzeczonym na wstępie wywiadzie.
Trzymamy zatem kciuki za zbiórkę funduszy i udział w wyprawie Marka Klonowskiego. Himalaiści wyruszają do Islamabadu już na początku nowego roku, 2 stycznia. Stamtąd udadzą się do Skardu, gdzie czeka ich następnie około 10-dniowa przeprawa przez lodowiec Baltoro do znajdującej się na wysokości ok. 5050 m n.p.m. bazy.
Jaką drogę na szczyt wybierze zespół? Najprawdopodobniej Alex zdecyduje się na wspinaczkę Żebrem Abruzzi. Wszystko jednak będzie zależało od warunków pogodowych, a te zimą w Karakorum - jak doskonale pamiętamy z ostatniej Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 Polaków - bywają często kapryśne.
K2 wraz z zaznaczoną drogą wiodącą Żebrem Abruzzi Fot. arch. PHZ
Zachęcamy do lektury całego wywiadu, z którego dowiecie się m.in. o pełnym składzie zespołu, logistyce, a także o relacjach z uczestnikami rosyjsko-kazachsko-kirgiskiej wyprawy, która tej zimy również ma w planach atak na K2.
Źródło: rmf24.pl