baner
 
 
 
 
baner
 
2011-04-19
 

Mariusz Zaruski - od morza po Tatry 70. rocznica śmierci

8 kwietnia minęła 70. rocznica śmierci generała Mariusza Zaruskiego - wielkiego Polaka, taternika, prekursora narciarstwa, założyciela TOPR, żeglarza, żołnierza Legionów, artysty - malarza, pisarza, pierwszego kapitana harcerskiego statku flagowego "Zawisza Czarny", działacza społecznego, wychowawcy młodzieży.
Mariusz Zaruski urodził się w roku 1968 w Dumanowie na Podolu; po ukończeniu gimnazjum w Kamieńcu Podolskim rozpoczął studia matematyczno-fizyczne w Odessie. To w Odessie po raz pierwszy zobaczył morze, które go urzekło, a swoje zamiłowanie do morza utrwalał na płótnach. Udane próby malarskie zachęciły go do wstąpienia do Szkoły Sztuk Pięknych. W roku 1894 zostaje aresztowany i jako organizator spisku otrzymuje wyrok: 1,5 roku więzienia i 5 lat zesłania na Sybir. Zesłano go do Archangielska, gdzie ukończył Szkołę Morską uzyskując tytuł Szturmana Żeglugi Wielkiej. W tym czasie wiele pływał po morzach arktycznych. Po odbyciu kary powrócił do Odessy, ożenił się z Izabelą Kietlińską, a następnie pojechał do Krakowa (1901-1906), w którym ukończył malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych. Ze względu na zły stan zdrowia żony przeniósł się do Zakopanego (1907).

10 lat pobytu w Zakopanem uczyniły z Mariusza Zaruskiego jednego z najbardziej zasłużonych ludzi dla Tatr. Ożywił taternictwo zimowe poprzez rozpowszechnienie użycia nart. W roku 1909 założył Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i został jego pierwszym naczelnikiem.
W czasie I wojny światowej powierzono mu zadanie sformowania 11. Pułku Ułanów i objęcia nad nim dowództwa. Odznaczony Virtuti Militari V klasy za brawurowo dokonany atak na dworzec kolejowy podczas walk o Wilno oraz kilkakrotnie Krzyżem Walecznych.

W 1924 założył Yacht Club Polski, w roku 1927 powołano go na stanowisko sekretarza generalnego Komitetu Floty Narodowej, z jego inicjatywy powstała Liga Morska i Rzeczna. W roku 1929 ze składek społecznych zakupiono „Dar Pomorza” i wiele innych jachtów pełnomorskich.

1 września 1939 roku zgłosił się do wojska, lecz z powodu podeszłego wieku, nie został przyjęty. Wyjechał do Lwowa i ukrywał się, korzystając z fałszywych dokumentów. Końcem marca 1940 roku były porucznik Wojska Polskiego wydał go NKWD. W wyniku śledztwa generał i jego żona, podejrzani o udział w organizacji konspiracyjnej, zostali skazani na 5 lat zsyłki. Wiek i nieludzkie warunki sowieckich więzień tak osłabiły organizm generała, że zapadł na cholerę. W 1941 roku zmarł w więzieniu NKWD w Chersoniu koło Odessy i tam został pochowany.

Jesienią 1997 roku z inicjatywy Związku Harcerstwa Polskiego urnę z ziemią z grobu generała Zaruskiego sprowadzono do Polski i złożono na Starym Cmentarzu w Zakopanem. Pośmiertnie (1997) generał został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Ze stepów poszedł w morze. Z morza - w góry. Zesłany za antyrosyjską konspirację - oficer rosyjskiej floty. Malarz realista - młodopolski, panteistycznym słownictwem zdobiący rzeczowe opisy wycieczek tatrzańskich. I twórca sonetów. Tatrzańskich - i morskich. Legionista, walczący u boku Piłsudskiego w bitwach Pierwszej Światowej - i przeciwnik majowej rebelii Marszałka. Entuzjasta masowej taternickiej edukacji polskiej młodzieży - i obrońca "ciszy i majestatu gór". Przeciwnik boiskowego, zawodniczego narciarstwa - i uczestnik narciarskich zawodów. Romantyczny eseista i twórca systemów porozumiewania się w górach na odległość, tudzież innych wynalazków, których praktyczna przydatność przez niewiele osób poza nim była doceniana. Działacz lewicy i adiutant generalny Prezydenta Rzeczypospolitej. Praktykujący katolik, ale blisko związany z wolnomularstwem. Praktyczny, niemal nudnie pedantyczny organizator - i uczestnik seansów spirytystycznych. Naturalnie, krytykowany. Bywał apodyktyczny, nierzadko bezwzględny w ocenach i nieprzejednany w ostrości sądów. Wymagał, zapewne, wiele - ale przede wszystkim od siebie. Z przeciwnikami - a tych, podobnie jak entuzjastów, nigdy mu nie brakowało - rozprawiał się zazwyczaj surowo, ale sprawiedliwie, nigdy chyłkiem i podstępnie, zawsze stając wobec nich twarzą w twarz. Jemu także nie okazywano względów w polemikach: zarzucano mu dyletantyzm, manie wyższości, kapralskie podejście nie tylko do podwładnych, ale także do przyjaciół i znajomych. Nie bez racji... Jak dokładnie z powyższego widać, a wynika to także z tytułu - książka ta nie ma na celu prezentowania szczegółowej biografii Zaruskiego, nie rości sobie również pretensji do miana fachowej analizy całości dokonań, choćby tylko taternickich i narciarskich. Starać się będzie jedynie ukazać, w miarę możności i posiadanych materiałów, wszechstronnie charakter związków Zaruskiego z Zakopanem, Tatrami i Podhalem. Sporo miejsca zajmie omówienie zagadnień taternickich i narciarskich - nie ujmie to jednak "zakopiańskości" szlakom generała Zaruskiego, który przez cały okres swej górskiej aktywności, nadto najbliższe Zakopanemu okolice Tatr Polskich były przezeń najczęściej "eksplorowane"; tu wreszcie miało i ma nadal swą siedzibę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, którego inicjatorem i organizatorem był Mariusz Zaruski.

(za: Maciej Pinkwart, Zakopiańskim szlakiem Mariusza Zaruskiego, Zakopane 2011 wyd. Internetowe: /www.pinkwart.pl/zaruski/zaruski.html z dn. 19.04.2011).

By upamiętnić 70. rocznicę śmierci generała Mariusza Zaruskiego, Poczta Polska w Nowym Sączu wydała kartkę pocztową, którą wraz z odciskiem pamiątkowego stempla można będzie nabyć w Urzędzie Pocztowym (Krupówki 20).

Żródło: www.nieznanetatry.pl, www.pinkwart.pl

Więcej można przeczytać w poprawionym wydaniu książki autorstwa Macieja Pinkwarta Zakopiańskim szlakiem Mariusza Zaruskiego”. www.pinkwart.pl

fot: szczutek.republika.pl




 

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com