Los bawił się z nim okrutnie. Nakazał urodzić się w Polsce tuż przed drugą wojną światową i obdarzył nieprostą seksualnością. Obdzielił licznymi talentami, ale już we wczesnym dzieciństwie zabrał ojca i okaleczył, pozbawiając środkowego palca prawej dłoni.
Janusz Kurczab – wybitny wspinacz, szef wypraw, szpadzista, olimpijczyk, narciarz. Miłośnik Włoch, utalentowany śpiewak, ulubieniec kobiet. Autor nowych dróg w Tatrach i Alpach. Skromny, taktowny. Kopalnia wiedzy o górach, z oryginalnym podejściem do wspinania: redaktor naczelny „Taternika”, autor górskich książek, monografii i przewodników. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i wieloma nagrodami sportowymi.
Co sprawiło, że nie wymienia się go jednym tchem z herosami złotej ery polskiego himalaizmu, jak Jerzy Kukuczka, Wanda Rutkiewicz, Krzysztof Wielicki, Andrzej Heinrich czy Wojciech Kurtyka? Wszyscy oni byli jego kolegami, z wieloma się wspinał, uczył wspinaczki. Dlaczego ten lider narodowych wypraw nie równa się sławą z Andrzejem Zawadą, kierownikiem zimowej ekspedycji na Everest?
Odpowiedzi na te i inne pytania szukają autorzy pierwszej biografii Janusza „Jano” Kurczaba - Wojciech Fusek i Jerzy Porębski, duet doskonale znany miłośnikom górskiej literatury, odpowiedzialny za takie publikacje jak „Lekarze w górach”, „Polskie Himalaje”, czy „GOPR. Na każde wezwanie”.
Materiały prasowe