baner
 
 
 
 
baner
 
2005-12-07
 

Ekstremalne lato Czechów

Biorąc pod uwagę opisywane wcześniej wyczyny Słowaków w grupie Trango, w Karakorum, można powiedzieć, że to rzeczywiście było lato czesko-słowackie!


Jet Stream (Jastrzębia Turnia, Tatry) i Frey (Lofoty)

W Górach z listopada 2003 pisaliśmy o powtórzeniu drogi Jet Stream na Jastrzębiej Turni, autorstwa duetu Mat Heuger – Ivan Štefanský (z 2000 roku) przez polski zespół w składzie: Witold Kuśka, Tomasz Szumski i Tomasz Polok. Droga, pierwotnie wyceniona na „modernistyczne A3+”, przy okazji piątego powtórzenia została przeceniona na VI A3-. Przypomnijmy, że chodzi o wyjątkowe w skali tatrzańskiej wspinanie w przewieszonej płycie, przy użyciu copperheadów, osadzanych pomiędzy trzema spitami na całym wyciągu.
Pierwszego powtórzenia tej ekstremy dokonali Dušan Janák i Ricard Jureček. Janák oraz Jan Kreisinger powrócili na drogę w tym roku z zamiarem przejścia klasycznego. Ten ostatni zespół jest do tego predestynowany jak mało który. Dušan Stoupa Janák i Jan Kreisinger to z pewnością jedni z najlepszych wspinaczy czeskich młodego pokolenia. W 2002 roku przeszli kilka nowych, fenomenalnych dróg we wspaniałym kirgiskim rejonie Karawszyn (np. Pik 4810, ściana pn.-zach., Złote piaski VIII (OS), A2, 1200 m,  Petr Balcar, Jan Kreisinger, Jiři Srutka i Mirek Turek; Droga Kricuka z własnym, 180-metrowym wariantem Piętnastka w kominie VIII A4-; Jan Doudlebský – Dušan Janák na tej samej ścianie).
Tegoroczne lato było niezwykle owocne zwłaszcza dla Janáka, który najpierw w czerwcu wyjechał na wyprawę na Lofoty (należący do Norwegii archipelag, znajdujący się poza kołem podbiegunowym, który obfituje w wielkie granitowe ściany). Tu połączył siły z Janem Kreisingerem, z którym dokonał pierwszego powtórzenia ekstremy autorstwa Danieli i Roberta Jasperów, 34-wyciągowej wspinaczki o nazwie Frey (IX+ A3+ E5, 34 wyciągi). W lipcu w towarzystwie Pavla Jonáka i Vaška Šatavy udał się w Dolomity, gdzie rozprawił się z mitem południowej ściany Marmolady, czyli niedokończoną drogą Fram (propozycja wyceny X- i E4 w skali „powagi drogi” zaproponowanej przez Roberta Jaspera).
Warto wspomnieć w tym miejscu o zaproponowanej przez Roberta Jaspera „skali trudności psychicznych”. Litera „E” oznacza tutaj „emotion”, skala zawiera sześć stopni, gdzie E1 oznacza znakomicie ubezpieczoną drogę sportową, E6 zaś to tyle co „nie odpadaj, bo już nigdy nie będziesz się wspinał”... I tak, droga Frey IX A3 na Lofotach otrzymała w tej skali wycenę E5, Fram na Marmoladzie E4, a tatrzański Jet Stream został oceniony jako E4/E5.
Po tych, jakże owocnych wojażach, zespół Janák – Kreisinger zawitał w Taterki, właśnie na Jastrzębią Turnię, z zamiarem klasycznego przejścia wspomnianej drogi Jet Stream. Wspinacze postanowili korzystać jedynie z istniejącej asekuracji. Ponieważ obaj są wychowani na wspinaczce piaskowcowej z jej wszystkimi regułami gry, częstokroć pokonują dany wyciąg w stylu AF i podają trudności stosownie dla takiego przejścia, osobno zaś dla wspinaczki w stylu RP. Tym razem Dušan pokonał najtrudniejszy, trzeci wyciąg AF (2 odpoczynki w przelotach, które zresztą wytrzymują jedynie statyczne obciążenia) i ocenił jego trudności na IX+ (X RP). Następny wyciąg oferuje trudności IX AF (IX+ RP). Na tej długości liny nie trzeba się zbytnio przeciążać sprzętem. Do przejścia 15-metrowego odcinka wystarczą (oprócz odpowiedniej psychy) zaledwie dwa ekspresy. Proponowana wycena w skali Jaspera to E4/E5.

Fram (Marmolada, Dolomity)

Po szesnastu latach przerwy doszło do pierwszego przejścia słynnego projektu Słowaków na południowej ścianie Marmolady. Przypomnijmy, że ogólną ideę drogi Fram, znajdującej się pomiędzy Rybą a Via Italia, wymyślili Igor Koller i Peter Ondrejovič w 1989 roku. Koller powracał do tej wspinaczki kilkukrotnie, np. w towarzystwie Miro Piali, jednak wciąż bez sukcesu. W tym roku w ścianie pojawiły się „młode wilki” w postaci Dušana „Stoupy“ Janáka, Pavla Jonáka i Vaška Šatavy. Trio spędziło w ścianie aż trzy dni. Wspinacze pokonali 19 wyciągów (w opisywanym w poprzednim newsie, piaskowcowym stylu AF, mającym uzasadnienie z uwagi na rzadko rozmieszczone i słabe przeloty). Trudności ocenili na IX+ AF i prawdopodobnie około X- RP, a w skali Jaspera E4. Swoją, jeszcze nie w pełni klasyczną drogę nazwali Fram – End of Mystery. Mimo braku czystego klasycznego przejścia już teraz mamy do czynienia z jedną z najpoważniejszych wspinaczek, nie tylko na obfitującej w ekstremalne linie ścianie Marmolady, ale również w całej Europie.

Stormpillar (Lofoty)

Jak już wspominaliśmy, w czerwcu w norweskich Lofotach działała wyprawa czeska w składzie Vašek Šatava, Pavel Jonak, Dušan Stoupa Janák i Jan Kreisinger. O wyczynie zespołu Janák – Kreisinger pisaliśmy powyżej. Z kolei dwójka Šatava – Jonak obrała ze cel najwyższą ścianę rejonu – porównywaną do Filara Bonattiego na Petit Dru, północną ścianę Vagakollen z brytyjską drogą Stormpillar. Czesi dokonali jej powtórzenia w ciągu dwóch dni, wyceniając wspinaczkę na VIII A3-. Mieli jeszcze nadzieję na przejście klasyczne, na przeszkodzie stanęła jednak pogoda. Długie okresy deszczowe są bowiem zjawiskiem typowym dla tego rejonu.

Podsumowując, wielkie brawa dla chłopaków za dokonania całego sezonu! Biorąc pod uwagę opisywane w poprzednim numerze wyczyny Słowaków w grupie Trango, w Karakorum, można powiedzieć, że to rzeczywiście było lato czesko-słowackie!

10 (137) 2005

(kg)

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com