Wizytujący Fontainebleau zawodnik z Rotterdamu, Michiel Nieuwenhuijsen zatopował na najbardziej ekstremalnej i chyba najbardziej znanej linii w lesie - The Big Island 8C.
Michiel Nieuwenhuijsen na The Big Island 8C (fot. Thomas Caleyron)
Przygodę z tymi kompresyjnymi ruchami na misia Holender rozpoczął już w zeszłym roku. Dwa miesiące temu udało mu się wciągnąć nieco łatwiejszą wersję czyli Island 8B+. Już wtedy odgrażał się „że to nie koniec” i ostrzył sobie ząbki na całość. Teraz powrócił silny, zmotywowany i udało mu się dołączyć również trudne startowe ruchy do wersji „lajtowej”. To pierwsza ósemka ce Michiela. Dotychczas miał na koncie trzy 8B+.
źródło: 8a.nu