baner
 
 
 
 
baner
 
2015-04-09
 

Simone Moro i Tamara Lunger kończą wyprawę na Manaslu

Simone Moro i Tamara Lunger podjęli decyzję o zakończeniu wyprawy na Manaslu. Powodem są utrzymujące się fatalne warunki i pogoda.

źródło: simonemoro.com

 

 

Moro i Lunger dotarli do bazy pod Manaslu 17 lutego. Po pięciu dniach, z 25-kilogramowymi plecakami, doszli na miejsce obozu I. Udało im się następnie dotrzeć na wysokość 5900 m po czym wrócili do bazy. Wyżej nie udało im się już dotrzeć. Utrzymujące się opady śniegu i rosnące zagrożenie lawinowe zmusiło ich do opuszczenia base campu (helikopterem) na początku marca. Udali się doliny Khumbu. 

„Nigdy jeszcze nie widziałem siedmiodniowych, nieprzerwanych obfitych opadów śniegu” - pisał wówczas na swojej stronie Simone Moro, dla którego jest to już trzynasta zimowa ekspedycja.


Simone i Tamara przeznaczyli ten czas na trening i aklimatyzację. Udało im się także wytyczyć dwie nowe drogi na dziewicze sześciotysięczniki. Cały czas pamiętali jednak, że ta „wyprawa w trakcie wyprawy”, jak określił ją Moro, jest tylko przeczekaniem złych warunków panujących pod Manaslu. Oboje planowali wrócić i spróbować – z konieczności wiosennego, a nie jak wcześniej zakładali zimowego – trawersu od Wierzchołka Wschodniego (7992 m) do Głównego (8163 m). 


Pod Manaslu wrócili 7 kwietnia, ale pogoda w dalszym ciągu była (i jest) fatalna. Namioty i depozyty były zupełnie zasypane, a opad cały czas się utrzymuje. Jak informuje Moro, oboje wyczerpali już całe pokłady cierpliwości oraz optymizmu, a nie widząc nadziei na poprawę ani jakichkolwiek szans na działalność górską podjęli decyzję o zakończeniu akcji górskiej. Choć sam Moro przyznaje, że nie mają poczucia porażki, a cel, odsunięty w czasie, pozostaje nadal aktualny.   



źródło: simonemoro.com

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com