Demencja starcza to spowodowane uszkodzeniem mózgu obniżenie sprawności umysłowej. Spotkać można wiele kryteriów – co wynika ze spornych stanowisk naukowców – które przyczyniają się do przemiany obniżenia sprawności umysłowej w otępienie, przy czym, wbrew potocznym opiniom, demencja nie jest normalnym objawem starzenia się... No właśnie przypomniało mi się, że chyba nie o tym miałem pisać. Tylko o czym? A już wiem!
Większość wspinaczy wybiera „wąską” specjalizację, koncentrując się na jednej, góra dwóch dyscyplinach. Niemniej jednak jest także niewielka grupa, która w żaden sposób nie daje się zaszufladkować, realizując się nieomal w każdej dziedzinie aktywności wspinaczkowej. Należy do niej choćby Tommy Caldwell, Dave MacLeod, Yuji Hirayama, Adam Ondra czy Alex Honnold. Do tego szacownego grona dopisać należy Ikera Pou, który czego by się nie chwycił, osiąga w tym ekstremalne wyniki: trzecie przejście
Action Direct 9a, kilka bulderowych 8B+, wielowyciągowa
Orbayu 8c+/9a, wytyczenie na Antarktydzie
Azken Paradisua 7a M6 900/600m... Początek obecnego roku przyniósł podwyższenie Ikerowej poprzeczki we wspinaniu sportowym, a to za sprawą pierwszego powtórzenia
Demencia Senil 9a+ w Margalef. Z kulisami walki z pasażem można zapoznać się w wywiadzie w GÓRACH 3/2010, a do tego film z tegoż przejścia wyszperać można na naszej witrynie.
Pozostając jeszcze na chwilę przy samej
Demenci... – odnotowała ona epizod w zeszłorocznym blockbusterze „Progression” z autorskim udziałem Chrisa Sharmy, którego przejście opisywaliśmy w majowych GÓRACH (wtedy to właśnie fotografia Pete’a O’Donovana była pierwszą w naszej historii okładką z boskim Chrisem; gdzie mu do Głowaczów czy Kaszlikowskich...:).
Sroga zima zepchnęła nieomal całą wspinaczkową aktywność do Hiszpanii, przez co zjechała się tam liczna i budząca respekt śmietanka, a przecież lokalsi też słabi nie są. Posypało się trochę ciekawych przejść dróg, choć na tych najhorniejszych, wokół których kręci się towarzystwo i ustawiają kolejki, na razie nie stawiano kropki nad „i”.
Wracając zatem do Margalefu... Wspomniany już
Sharma intensywnie od dobrych paru miesięcy pracuje nad
First Round First Minute – wstępnie szacowanej na co najmniej 9b. A chyba z pogłębiającej się frustracji otwiera
First Ley 9a+, czyli połączenie pomiędzy
Ley Innata i
FRFM, które stanowi obecnie „łatwiejszy” wariant niezrealizowanego projektu.
Swoje dorzucił też
Dani Andrada, który wreszcie otwarł niejako bliźniaczą (biegnącą obok i obitą w tym samym czasie) dla FRFM drogę
Bumaye 8c+.
Szybko „sępy” kręcące się wokół rzuciły się do powtórzeń, a najszybszymi okazali się
Dave Graham, Jon Cardwell i
Kilian Fischhuber. Przesmyknął się też po okolicy
Ramon Julian Puigblanque, otwierając
Pal Oeste 8c+.
Tymczasem Andrada przeniósł się do Santa Linya i powtórzył
Open Your Mind Directa 9a+ oraz
Ciudad des Dios 9a. Nieźle też rozkręcił się Tom Bolger, w tydzień robiąc dwie 9a –
Direct Fabelita i
Fuck the System, z czego ta pierwsza jest nowym wariantem. Tam też zawitał
Adam Ondra, który piszącemu te słowa podniósł lekko ciśnienie... Ledwo ukończyłem artykuł, w którym filozoficznie rozważałem, kiedy Czech sieknie OS-em 9a, a w serwisach internetowych zagościła wiadomość o takowym przejściu. Na szczęście wkrótce została sprostowana w oświadczeniu samego Ondry. A sprawa miała się tak, że
Fabela pa la Enmienda 9a, dokonana przez młodziana, jest kombinacją (wpisującą się w starą dobrą santalińską tradycję) składającą się z
La Fabela 8c+, na którą z kolei składają się przechwyty z
Open Your Mind,
Fabelita oraz
Cochasa – a z tymi liniami Ondra zapoznał się wcześniej. Końcówka zaś to nic innego jak zaliczona przez niego dwa lata wcześniej
Enmienda. W sumie zatem OS-em zostało wykonane kilkumetrowe połączenie pomiędzy wyciągami – wycenione na 8a.
Na otarcie łez pozostaje fakt pokonania 9a w pierwszej próbie ;) Po tych „sensacjach” Czech przeniósł się do Siurany, gdzie intensywnie, choć bezskutecznie, spędził czas na
Golpe de Estado 9b, z której udało mu się spaść kilka razy z ostatniego trudnego ruchu. A żeby nie przepadło w pamięci, nieco wcześniej – tuż po Nowym Roku, Ondra we włoskiej Madonna della Rota otworzył
A present for the future 9a/+, po aż 4 dniach pracy ze względu na zamoknięte chwyty. W tym samym dniu dorzucił jeszcze pierwsze przejście na
Urko 8c+ ciągnącej się 15-metrowym dachem.
Trzymając się jednak Siurany, widziała ona też solidne przejście „a muerte” Cedrica
Lachata na …
A Muerte 9a.
Zaś w Olianie
Daila Ojeda uprosiła swojego bezużytecznego-na-FRFM-chłopaka o obicie 50-metrowej drogi, a po dwóch miesiącach pracy ostatecznie otwarła
Fish Eye o trudnościach 8c. „Bardzo fizyczna z niespodzianką na końcowym slabie” – jak opisuje autorka linię. Co ciekawe dokonała tego dokładnie w rok po otwarciu innego projektu
China Crisis 8b+... Wyrasta tym samym na czołową eksploratorkę, choć po prawdzie dzięki odwaleniu brudnej roboty przez „innych”. Swoją drogą ważna informacja dla fanów Daili – jeżeli otrzymaliście od niej w ostatnim czasie maila, to niestety uznajcie go za spam. Jej skrzynka mailowa została przez kogoś przejęta. No cóż, tak to jest, gdy hasłem jest imię chłopaka...
David Graham na Fish Eye
8c. Fot. Maria Torres
Kręcący się po okolicy pale, guye i many, oprócz przyglądaniu się pracom Ojedy, załoili co nieco. I tak Graham dopisał sobie, w swoim odczuciu „softowe”,
Identification y places, El Gran Blau i Papa Mollat oraz oczywiście „hardowe”
Fish Eye – wszystkie za 8c. Amerykanin traktuje je jednak jako element przygotowania przed zapowiadanym
Papichulo. Co zaś się tyczy „wiarołomcy” Hukkataivala, dokonał on pierwszego powtórzenia
Duele la Realidad 8c+ oraz kilku pomniejszych dróg w celu nabycia właściwej wytrzymałości przed... o tym można przeczytać w ekskluzywnym wywiadzie w GÓRACH 3/2010;) Warto tylko wspomnieć, że jest to pierwszy poważny kontakt z linią fińskiego mistrza małych form. Powyższa linia doczekała się kolejnych powtórzeń dzięki Jonowi Cardwellowi i
Romainowi Desgrangesowi. Wracając jeszcze do
Fish Eye, to niewątpliwą wycenę potwierdził jeszcze czternastoletni
Geoffray De Flaugergues.
Kończąc wydarzenia ze sceny teatru hiszpańskiego – powtórzenia doczekała się
Psikoterapia 9a (Valgedovia) autorstwa Patxi Usobiagi, za sprawą
Ibana Larriona, dla którego zresztą była to druga linia o tych trudnościach. Zaś
Vanessa Taylor w drugiej próbie pokonała
Golpe de gas 8b w Terradets.
Co działo się w innych zakątkach Ziemi? Cóż, jak widać po długości poniższych akapitów – niewiele. Charlotte Durif popełnia OS-a na dwuwyciągowej
Un air d’abus 8b oraz „zwykłe” przejście trzywyciągowej
Secret Spot 8c/+. Urodziwa 19-letnia Francuzka jest bezwzględną mistrzynią wśród kobiet w onsajtach – przynajmniej w ostatnim czasie.
Korzystając z pełni nowozelandzkiego lata,
Mayan Smith-Gobat ustanawia pierwsze kobiece przejścia
Blood Meridian oraz
Space Boy (Extension) – obie o tajemniczej wycenie 32, którą na zrozumiałą „francuszczyznę” można przetłumaczyć jako 8b+.
Jako że wieści z przykrytych śniegiem do połowy wysokości angielskich gritów nie ma – przynajmniej jeśli chodzi o wspinanie klasyczne, a nie lodowe – to dla fanów wspinania na własnej asekuracji pozostaje odnotowanie przejścia
Yuji Hirayamy pasażu マーズの, czyli
Mars w Jogasaki. Japończyk sugeruje przy tym podniesienie wyceny do 8b+, co oznaczałoby, że linia pokonana po raz pierwszy przez Kazumasa Yoshida w 1989 roku, była przez długi czas najtrudniejszą rysą świata.