Z drogą Mateusza Kilarskiego z 2003 roku związanych jest nieco kontrowersji. Przed swoim przejściem Mateusz zabetonował podkuty chwyt i kilka innych, wg niego nieprzydatnych. Drogę w takiej formie wycenił na VI.8, jednak już po pierwszym powtórzeniu Mariusz Jasiński przecenił ją na VI.7+.
Duder w tym sezonie sukcesywnie powtarza najtrudniejsze drogi Podzamcza, a prowadzenie
Power of love 1/2 zajęło mu około 5 dni pracy. Trudności drogi ocenił podobnie do Mariusza i w wykazie pojawiło się VI.7+.
Jak pisze Łukasz na swoim blogu: "Elementy zostały rozpoznane, więc pora je połączyć. Projekt będzie startował bulderem
Power of love, z niego płynnie bez restu wchodzimy w
Pijane trójkąty, po zrobieniu głównych trudności skosem do cruxa z
Kroku ku doskonałości".
Czekamy na zrealizowanie projektu i powstanie najtrudniejszej drogi na Wielkiej Cimie.