Czwórka Polaków w natarciu. Około 22.00 planowany jest finalny atak.
W drodze na szczyt (fot. T. Heinrich)
Czwórka Polaków - Janusz Gołąb, Artur Małek, Paweł Michalski i Marcin Kaczkan - wychodzą z obozu III. Jak donosi Marcin Kaczkan:
"Od wczoraj jesteśmy w C3. Dzisiaj idziemy do C4 gdzie po kilkugodzinnym odpoczynku, ok. 22 ruszamy na szczyt. Nastroje dobre:) Pozdrawiamy."
W ciągu ostatnich dni szczyt K2 osiągnęła rekordowa ilość wspinaczy. Prawdopodobnie już ponad 30 osób stanęło na szczycie w przeciągu trzech dni. Niestety nie jest tak łatwo jakby się mogło wydawać. W nocy w obozie IV zmarł Miguel Ángel Pérez. Hiszpan wspinał się na K2 bez wsparcia tlenowego. 26 lipca, zaledwie 300 metrów od wierzchołka postanowił zawrócić. Po zejściu do C4 i odzyskaniu sił postanowił 28 lipca zaatakować znowu. Druga próba zakończyła się sukcesem. Podczas zejścia, prawdopodobnie na skutek wycieńczenia, zabiwakował na wysokości około 8300 m. n.p.m. Dzień później udało mu się zejść do C4, a w tym samym czasie z bazy wyruszyła ekipa ratunkowa mająca za zadanie pomóc mu w zejściu. Niestety, pomimo opieki jednego z Szerpów oraz amerykańskiego wspinacza Cleo Weidlich’a, rano Hiszpan został znaleziony martwy w swoim namiocie.
źródło: polskihimalaizmzimowy.pl, altitudepakistan.blogspot.pt