Po Szalonym czas na Dziadka
Dwa lata po premierze dokumentalnego filmu Marcina Koszałki - Deklaracja Nieśmiertelności, kolejny polski wspinacz zainteresował oko kamery.
LeBida. Tajemniczy tytuł i tajemniczy bohater filmu. Wycieczka do Ojcowa, Piromania, Dupa Biskupa oraz cała masa innych dróg wspinaczkowych w różnych miejscach Jury, to wiecznie żywe ślady Mirka.
Mirek Wódka, bo o nim mowa z wielką pasją i niezłomną motywacją kreuje obraz współczesnej wspinaczki skalnej w naszym kraju. Zapisał i wciąż zapisuje się w historii eksploracji polskich wapieni. Trudno mówić o złotych latach Mirka, bo wszystko wskazuje na to, że zadziwi nas jeszcze nie raz.
I takim zadziwieniem może być dla wielu udział Mirka w produkcji filmu dokumentalnego o samym sobie. O skromnym wspinaczu z Zawiercia, który przez całe swoje życie robił i nadal robi to co kocha. Wspinał się, nie konkurując z nikim, chcąc z dnia na dzień być lepszym od siebie i swoich słabości.
By móc realizować zdjęcia w plenerach Jury Krakowsko- Częstochowskiej okazała się być potrzebna odpowiednia stabilizacja kamery. Dlatego też reżyser filmu, prywatnie wspinacz - Jędrzej Górnikowski, pragnie zwrócić się do Was - swoich kolegów od liny o wsparcie projektu filmowego na serwisie Polak Potrafi.
Całość z pieniędzy, jakie uda się zebrać, zostanie przeznaczona na zakup rigu filmowego Etude Pro oraz Follow fockusa Legato firmy ProCari (Jędrek tłumaczy, dla tych co nie wiedzą, co to rig, że jest to specjalny rodzaj stelaża, ustabilizowania kamery dslr, podczas nagrywania tzw. ujęć z ręki).
Projekt możecie wspierać od 13 września przez miesiąc na stronie:
http://polakpotrafi.pl/projekt/LeBida-debiut-filmowy-film-dokumentalny
Cel szczytny. Warto pomóc i może uda się uzbierać te 2,5 tys złotych.
Więcej o projekcie i o filmie na:
https://www.facebook.com/LeBida2012
oraz na naszych stronach internetowych.
Mirek Wódka, bo o nim mowa z wielką pasją i niezłomną motywacją kreuje obraz współczesnej wspinaczki skalnej w naszym kraju. Zapisał i wciąż zapisuje się w historii eksploracji polskich wapieni. Trudno mówić o złotych latach Mirka, bo wszystko wskazuje na to, że zadziwi nas jeszcze nie raz.
I takim zadziwieniem może być dla wielu udział Mirka w produkcji filmu dokumentalnego o samym sobie. O skromnym wspinaczu z Zawiercia, który przez całe swoje życie robił i nadal robi to co kocha. Wspinał się, nie konkurując z nikim, chcąc z dnia na dzień być lepszym od siebie i swoich słabości.
By móc realizować zdjęcia w plenerach Jury Krakowsko- Częstochowskiej okazała się być potrzebna odpowiednia stabilizacja kamery. Dlatego też reżyser filmu, prywatnie wspinacz - Jędrzej Górnikowski, pragnie zwrócić się do Was - swoich kolegów od liny o wsparcie projektu filmowego na serwisie Polak Potrafi.
Całość z pieniędzy, jakie uda się zebrać, zostanie przeznaczona na zakup rigu filmowego Etude Pro oraz Follow fockusa Legato firmy ProCari (Jędrek tłumaczy, dla tych co nie wiedzą, co to rig, że jest to specjalny rodzaj stelaża, ustabilizowania kamery dslr, podczas nagrywania tzw. ujęć z ręki).
Projekt możecie wspierać od 13 września przez miesiąc na stronie:
http://polakpotrafi.pl/projekt/LeBida-debiut-filmowy-film-dokumentalny
Cel szczytny. Warto pomóc i może uda się uzbierać te 2,5 tys złotych.
Więcej o projekcie i o filmie na:
https://www.facebook.com/LeBida2012
oraz na naszych stronach internetowych.
KOMENTARZE
Nick *:
k
Twoja opinia *:
Dodaj komentarz
