baner
 
 
 
 
baner
 

Mechanior ósmy w Pucharze Świata

Rewelacyjny start w kanadyjskim Toronto zaliczył Andrzej Mecherzyński - Wiktor. Machanior po zatopowaniu flashem na jednym bulderze i zaliczeniu czterech bonusów zakończył zawody na 8 pozycji, czyli jako pierwszy „pod kreską” finałową. 

Andrzej Mecherzyński - Wiktor na czwórce (fot. onbouldering.com)



Routesetterzy zaproponowali mega trudne bulderki w tej rundzie. Aby awansować do finału wystarczyło zaliczyć top na dwóch z nich. Swoją świetną pozycję Mechanior zawdzięcza pięknej walce na przystawce numer trzy, na której jako jeden z nielicznych utrzymał bonus. Sztuka ta nie udała się nawet takim mocarzom jak Schubert, Gui-Gui, Ondra czy McColl. Zresztą wszyscy ci panowie (z wyjątkiem Czecha) nie awansowali do rundy finałowej - co, trzeba przyznać jest małą sensacją.

 

W finale również było niełatwo - choć chyba i tak nieco łatwiej niż w półfinale. Na techniczno-dynamicznych problematach najlepszy okazał się nasz dobry znajomy z ostatnich zawodów na KFG, Alban Levier. Francuz wyprzedził minimalnie Amerykanina Nathaniela Colemana - obaj zaliczyli po trzy topy. Tym razem brązowym medalem musiał zadowolić się faworyt Adam Ondra.

 

Wśród pań walka była mocno wyrównana i zmagania o miejsca na podium toczyły się do ostatnich minut. W efekcie zwyciężyło doświadczenie - złoto przypadło Annie Stohr, która minimalnie wyprzedziła Akiyo Noguchi. Mistrzyni Europy Julie Wurm, pomimo rewelacyjnej formy, musiała tym razem zadowolić się najniższym stopniem podium. Równie świetnie dysponowana Alex Puccio zakończyła zawody na czwartej pozycji. Amerykanka udowodniła, że „ma moc i zapas” jednak to nie wystarczyło. Jak sama przyznaje - bardzo słabo radzi sobie ze stresem podczas startów.

 

Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.

 

Jeśli chcecie zobaczyć retransmisje z obu rund zapraszamy TUTAJ.

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com