Kolejne wieści dotarły do nas od Moniki Witkowskiej i Joanny Kozaneckiej - dwóch Polek działających na ósmym co do wysokości wierzchołku świata - mowa oczywiście o Manaslu (8156m n.p.m.) i wyprawie Manaslu 2018 Awilux Discover. Donosiliśmy Wam niedawno, że po długich opadach deszczu i śniegu, na górze w końcu zapanowała pogoda umożliwiająca dalszą wspinaczkę. Polki skorzytały z niej, docierając do obozu II i ruszyły zgodnie z planem do "trójki". Niestety problemy z aklimatyzacją Joanny Kozaneckiej sprawiły, że musiała wycofać się do bazy. Monika natomiast skorzystała z pomyślnej aury i dotarła na wysokość ok. 6800m czyli pod C3.
Manaslu. Fot. arch. Monika Witkowska
W krótkim meldunku, który ukazał się na oficjalnym profilu wyprawy na Facebooku, czytamy:
"Niestety, dzisiaj rano, ze względu na problemy aklimatyzacyjne Joanna Kozanecka podjęła jedyną słuszną decyzję i pod opieką szerpy zeszła do bazy. Mamy informację, że czuje się już lepiej. Monika postanowiła wykorzystać ładną pogodę zrobiła podejście pod obóz trzeci (prawie 6800m) i wróciła na nocleg do obozu drugiego. Jeszcze wczoraj dojście do Camp3 było niemożliwe ze względu na zagrożenie lawinowe, a poza tym to odcinek wymagający już technicznego wspinania i zjazdów na linie. Jutro Monika chce zejść do bazy. Najpierw czeka ją noc w namiocie - wczoraj było -15 stopni, a rano wszystko oszronione."
Trzymamy kciuki za powrót do pełni zdrowia i sił Joanny, a także za powodzenie dalszej akcji górskiej! Pozycję Moniki Witkowskiej możecie śledzić za pomocą urządzenia trakcującego, link do strony z jej aktualną pozycją tutaj.
Źródło: Awilux