baner
 
 
 
 
baner
 
2007-11-29
 

Łamigłówki po francusku i wulkaniczne błoto

Jeśli przez najbliższe dwa dni ścigania będzie więcej niż francuskich słówek, Kasia Zając i Piotrek Kosmala będą mieli o co walczyć.

We wtorek, wcześnie rano, z głównej Gwadelupy przeprawiliśmy się na Marie Galante, niewielką, płaską wyspę pełną cukrowych trzcin i pustych plaż. Ten dzień z adventure racing nie miał wiele wspólnego – zawodnicy przede wszystkim mieli poznać kulturę i w krótkim czasie zwiedzić upalny skrawek lądu. Zespoły podzielono na podgrupy przemieszczające się między punktami samochodami (sic!) i odwiedzające typowe, miejscowe atrakcje: zjeżdżanie na linach z nadmorskiego klifu (które Kasia przypłaciła bolesnym obtarciem ramienia), trawers po skałach atakowanych przez fale, wiosłowanie po słodkowodnych rozlewiskach oraz ulubione przez organizatorów łamigłówki (oczywiście po francusku) i nocny bieg na orientację wzdłuż wybrzeża (ok. 15 km). Dzień zakończył się biwakiem pod bombardującymi kokosami palmami i awansem Speleo Salomon na 8 miejsce. 



Dziś wreszcie Kasia i Piotrek mogli więcej pobiegać. Po powrocie na wyspę Grand Terre rozpoczął się prawdziwy (choć krótki, czterogodzinny) treking: wejście porośniętymi dżunglą zboczami na najwyższy szczyt Gwadelupy, wulkan Le Soufriere (1496 m n.p.m.). Niedługo po świcie lunął tropikalny, krótki i soczysty deszcz, który strome ścieżki zamienił w błotniste koryta. Już na początku trasy jeden z zawodników uszkodził kostkę, inni przy wejściach i zejściach z kolejnych pagórków walczyli ze śliskimi kamieniami chwytając się wiszących lian, paproci i gdzieniegdzie rozwieszonych lin asekuracyjnych. Większość trasy prowadziła wąskimi ścieżkami, które nie ułatwiały wyprzedzania, a ciągle wiszącą mgła także zadania nie upraszczała. „Finałową” atrakcją było przejście dookoła buchającego parą i zapachem siarki, krateru. Popołudnie zawodnicy spędzili na wydobywaniu od mieszkańców miasteczka Saint Claude legend i postaci historycznych oraz, jak to na Gwadelupie bywa, sączeniu rumu i tropikalnego ponczu. W tym prym wiedli oczywiście miejscowi zawodnicy, którzy nad wyraz chętnie przedkładają aktywności wieczorne nad wszystkie inne...



Po czterech dniach zawodów IGWA Speleo Salomon z 608 punktami na koncie zajmuje 8 pozycję. Do liderów z TSL Outdoor (FRA) i Buff Sweden brakuje im niemal 120 punktów. Jeśli przez najbliższe dwa dni ścigania będzie więcej niż francuskich słówek, Kasia Zając i Piotrek Kosmala będą mieli o co walczyć.

Monika Strojny

Strona zawodów: www.igwa.net 

Strona zespołu: www.speleoteam.pl 

2007-11-29

(kg)
 
KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com