Koniec wyprawy na Kanczendzongę
Niestety ze względu na nadciągające załamanie pogody Adam Bielecki zrezygnował z ataku szczytowego. Oficjalnie ogłoszono zakończenie wyprawy.
Adam wyruszył 25 maja z zamiarem ataku szczytowego 28 maja. Jednak duże opady śniegu zmusiły go do odwrotu i zakończenia wyprawy, ze względu na nadciągający monsum.
"Niestety, Góra ostatecznie powiedziała NIE.
Od dwudziestu godzin wszystko wokół tonie w chmurach, sypie śniegiem i ma sypać jeszcze przez kolejne dni - wygląda to na pierwsze uderzenie monsunu.
Jasno zielony kolor oznacza zachmurzenie powyżej 80%. W dolnej belce zobrazowana jest prognoza opadów śniegu. Chorągiewki oznaczają siłę wiatru - jedna chorągiewka to 10 węzłów (18,5 km/h)
Wczoraj Denis, Passang i ja wyszliśmy z BC do C1. Po nocy spędzonej w C1, ze względów bezpieczeństwa z wielkim żalem podjąłem ostateczną decyzję o odwrocie do bazy, do której dotarliśmy bezpiecznie .
To już koniec wyprawy!
Dziękuję pięknie za kibicowanie i wsparcie".
W wyprawie Kangchenjunga North Face Expedition 2014 brali udział : Adam Bielecki, Denis Urubko, Artiom Braun, Dmitrij Siniev oraz Alex Txikon. Celem wyprawy było aklimatyzacyjne wejście Drogą Brytyjską od północny, a następnie wytyczenie nowej drogi w stylu alpejskim na północnej ścianie.
Ostatecznie na szczycie Kanczendzongi stanął Denis Urubko. Po przejściu Drogi Brytyjskiej (wytyczono wariant w górnej części).
Źródło: fb
