baner
 
 
 
 
baner
 

Will Gadd zwycięża na Ouray Ice Festival

Zwycięzcą zawodów Elite Mixed Climbing Competition rozegranych podczas 20. edycji Ouray Ice Festival został Will Gadd. 47-latek nie spodziewał się chyba wygranej, bo startował z nie do końca wyleczonymi przemrożeniami, których nabawił się w zeszłym sezonie podczas wspinaczki w Helmcken Falls, w Kolumbii Brytyjskiej. Wśród pań najlepsza okazała się Angelika Rainer, która w klasyfikacji łączonej – co warto podkreślić – zajęła drugie miejsce. 

W zawodach wzięło udział trzydziestu zawodników. Oprócz wyjadaczy pokroju Gadda, Ines Papert, Willa Mayo, czy zeszłorocznych zwycięzców (Sam Elias i Andres Marin) wzięła w nich także udział Sasha DiGiulian, która swoją przygodę z tym rodzajem wspinania zaczęła niespełna dwa tygodnie temu, o czym już was informowaliśmy.

 

O to, żeby nie było zbyt łatwo, zadbał długoletni routesetter festiwalu Vince Anderson. Poprzeczkę udało mu się jednak ustawić chyba nieco zbyt wysoko. Zmagania rozpoczęto na klasyku Mighty Aphrodite M9, by następnie kontynuować je na sztucznej ścianie z dwoma cienkimi metalowymi rysami, które pokryto specjalnym rodzajem gumy, stosowanym w przemyśle samochodowym, dzięki któremu możliwe było maksymalnie wierne oddanie warunków i technik używanych podczas wspinania w mikście – przede wszystkim charakterystyczne klinowanie czekana poprzez rotowanie. Patent na przejście między rysami okazał się jednak zbyt trikowy dla większości zawodników.



fot. Ashley Smeltzer


  

Sekcji z rysami nadano nazwę Krampus. Jest to popularna postać w niemieckojęzycznej części Alp. To rodzaj anty-Mikołaja, który w czasie Świąt Bożego Narodzenia odwiedza niegrzeczne dzieci, wymierzając im kary. Przedstawiany był często jako diabeł, choć rozpowszechniona jest też jego nieco łagodniejsza forma, w której wciela się w jednego z pomocników św. Mikołaja, który nie jest już tak przerażający, a jego zadaniem jest straszenie niesfornych maluchów. Tak czy inaczej dość nieprzyjemny typ. Trzeba więc przyznać, że organizatorzy dobrali odpowiednią nazwę do niezwykle nieprzyjemnej i trudnej sekcji, na której nie udało się zatopować żadnemu z zawodników. Najbardziej problematyczne okazało się wspomniane już miejsce przejścia z pierwszej do drugiej rysy, które zrzucało wspinaczy. Patent na pokonanie tego miejsca zdradził dopiero Steve House, wyjaśniając, że dziabkę należy w niej osadzić „do góry nogami”, a następnie wykręcić w prawo. Nikt nie wpadł na to rozwiązanie. 

 

 

 

Na koniec warto wspomnieć o polskim akcencie. W zawodach startował Jędrzej Jabłoński, który zajął w nich 17. miejsce.


 

 

Sasha DiGiulian i Ines Papert; fot. rockandice.com

 

 

wyniki mężczyzn:

  1. Gadd, Will
  2. Duverney, Simon
  3. Marin, Andres
  4. Elias, Sam
  5. Willis, Justin
  6. Maynadier, Matthieu
  7. Vachon, Ryan
  8. Dempster, Kyle
  9. Nelson, Jason
  10. Baguet, Mael
  11. Ronemus, Chance
  12. Mayo, Will
  13. Ross, Kurt
  14. Daily, Adam
  15. Stritch, Carter
  16. Garcia, Marcus
  17. Jabłoński, Jędrzej
  18. Wortmann, Phil
  19. Lydiard , Luke
  20. Montgomery, Aaron

 

 

wyniki kobiet:

  1. Rainer, Angelika
  2. Hueniken, Sarah
  3. Bono, Katie
  4. Olson, Jen
  5. Papert, Ines
  6. Harrington, Emily
  7. Stritch, Kendra
  8. Glanc, Dawn
  9. DiGiulian, Sasha
  10. Goralski, Beth

źródło:
http://ourayicepark.com/ice-festival/
rockandice.com
Facebook
KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com