baner
 
 
 
 
baner
 
2007-05-13
 

TSARANORO - historia wspinania

Odkrycie Madagaskaru jako wspinaczkowego raju to zasługa francuskiego alpinisty Bernarda Domenacha, który – prawdopodobnie – jako pierwszy dostrzegł nieodkryty jeszcze przez nikogo potencjał drzemiący w tamtejszych big-wallach.


Opracował: Kamil Kasperek

Uzupełnienie: Jakub Radziejowski

Pierwsi zdobywcy

Odkrycie Madagaskaru jako wspinaczkowego raju to zasługa francuskiego alpinisty Bernarda Domenacha, który – prawdopodobnie – jako pierwszy dostrzegł nieodkryty jeszcze przez nikogo potencjał drzemiący w tamtejszych big-wallach. Pozostawał takim aż do listopada 1995 roku, kiedy to znany niemiecki zespół, Kurt Albert i Bernard Arnold, odwiedzili region Tsaranoro i wytyczyli dwie drogi, w tym biegnącą wybitnym 420-metrowym filarem linię Rain Boto (10 wyciągów, wspinaczka o trudnościach od 6b do 6c, z kluczowym miejscem 7b).


Gondwanaland


Jedenaście miesięcy później pojawili się członkowie zespołu pochodzącego z włoskiego miasta Bolzano. W grupie tej znaleźli się: Renato Botte, Dimitri Cola, Georg Egger, Toni Obojes, Claus Obrist, Michael Thaler, Pauli Trenkwalder oraz Diego Zanesco. Za swój cel obrali linię biegnącą środkiem najbardziej rzucającej się w oczy ściany rejonu – liczącej 800 metrów południowej wystawy Tsaranoro Be. Droga biegnie ku środkowemu wierzchołkowi Tsaranoro (1910 m). Po tygodniowej walce powstało 21 wyciągów. Gondwanaland, pomimo tego, że w całości ubezpieczona, oferuje wymagającą wspinaczkę o trudnościach dochodzących do 7b+/7c.

 

Gondwanaland – prawie OS


Kolejną wartą odnotowania wizytą był pobyt, w 1998 roku, francuskiej pary Stephanie Baudet oraz Arnauda Petita, którym towarzyszyła ekipa filmowa. Francuzi skoncentrowali się na powtórzeniach. Wybór padł na Gondwanaland, która pokonana została tym razem (z wyjątkiem wyciągów 18 i kluczowego) onsajtem. Zespół potwierdził dotychczasową wycenę cruxa. Przejście drogi zajęło wspinaczom jeden dzień, zakończony nieoczekiwanym i zimnym biwakiem na szczycie.

 

Lemur Wall


W maju 1998 roku miejscowi wspinacze, Gilles Gauthier, François Lenfnant i Alain Tiberghien wytyczyli linię Le Ca Nullard, biegnącą ścianą leżącą na prawo od Tsaranoro. Droga kończyła się na lewo do wierzchołka Karambony i oferowała 10-wyciągową siłową wspinaczkę w rynnach i po płytach.
Z kolei na prawo od Karambony wznosi się pionowa Lemur Wall. Zainteresowali się nią w tym samym roku Michel Duteurte i Alain Tiberghien, którzy poprowadzili pięciowyciągową drogę Tsac-Tasc (250 m 7a+, obl. 6c). Jednak styl przejścia – droga została otwarta od góry – spotkał się z powszechną dezaprobatą.

 

Fantasia


W połowie czerwca na Madagaskarze zjawili się Francuz Benoît Robert, Włosi – Manilio Motto i Emanuele Pellizzari oraz Szwajcar Michel Piola. Dwaj ostatni 23 czerwca uderzyli na prawą stronę Karambony, gdzie wytyczyli, w przeważającej części hakową drogę o nazwie Fantasia. Biegnie ona, przypominającym Dithedral Wall na El Capitanie, systemem rys, powstałym wskutek gigantycznego obrywu skalnego. Od pierwszego do jedenastego wyciągu oferuje trudności sięgające stopnia A3+. Z kolei wyciągi dwunasty i trzynasty to jedyne, na których możliwa jest wspinaczka klasyczna. Pellizzari i Piola stanęli na szczycie po pięciu dniach pobytu w ścianie. Drugie jej przejście, które miało miejsce na początku lipca 1999 roku, wywołało poważne kontrowersje. Jego autorzy, francuscy wspinacze Thierry Giginot oraz Patric Glairon-Rappaz, wprowadzili znaczące modyfikacje w asekuracji drogi, w efekcie czego „zmasakrowano” wyciągi dziesiąty i kluczowy.

 

Dalszy ciąg artykułu oraz wiele więcej infromacji o rejonie Tsaranoro w kwietniowych GÓRACH 4 (155) 2007.

 

(kg)

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com