SnowGliding - Made in Bieszczady
W niedzielę, 19 grudnia na szybowisku w Bezmiechowej odbyła się druga już edycja „SnowglidingSki Show” organizowana przez Prowing Team.
Impreza ta wzbudziła jeszcze większe zainteresowanie niż za pierwszym razem.
Piękna słoneczna pogoda i bardzo mocny wiatr południowy sprawił, że na miejscu, oprócz instruktorów i stałej ekipy, pojawiło się także wielu nowych amatorów tego, cieszącego się coraz to większą popularnością sportu zimowego. Towarzyszyły im całe rodziny, które dzielnie wspierały ich w stawianiu pierwszych kroków w snowglidingu. Dzieci śmigały na sankach po puszystym śniegu a narciarze podpięci do skrzydeł szlifowali swe umiejętności popisując się widowiskowymi skokami i trikami. W południe prędkość wiatru dochodziła w porywach do 15m/s, snowgliderzy mogli pokazać niezwykłe właściwości malutkich skrzydeł, które wyciągały ich od podnóża stoku szybowiska na sam szczyt w kilka sekund, po czym zjeżdżając na dół wykonywali niewiarygodne ewolucje.
Fot. Piotr Bromberger
Pośród tego całego latającego zamieszania można było również zauważyć narciarzy skitourowych, którzy korzystając ze wspaniałych warunków śniegowych, wytrwale i powoli wspinali się ku górze, z zazdrością spoglądając na przemykających obok snowgliderów.
Po raz kolejny impreza trwała do zachodu słońca i zakończyła się sukcesem.
Wkrótce planowane są kolejne edycje. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych, zima dopiero się zaczyna...
Wacław Kuzło
www.prowing.pl
Piękna słoneczna pogoda i bardzo mocny wiatr południowy sprawił, że na miejscu, oprócz instruktorów i stałej ekipy, pojawiło się także wielu nowych amatorów tego, cieszącego się coraz to większą popularnością sportu zimowego. Towarzyszyły im całe rodziny, które dzielnie wspierały ich w stawianiu pierwszych kroków w snowglidingu. Dzieci śmigały na sankach po puszystym śniegu a narciarze podpięci do skrzydeł szlifowali swe umiejętności popisując się widowiskowymi skokami i trikami. W południe prędkość wiatru dochodziła w porywach do 15m/s, snowgliderzy mogli pokazać niezwykłe właściwości malutkich skrzydeł, które wyciągały ich od podnóża stoku szybowiska na sam szczyt w kilka sekund, po czym zjeżdżając na dół wykonywali niewiarygodne ewolucje.
Fot. Piotr Bromberger
Pośród tego całego latającego zamieszania można było również zauważyć narciarzy skitourowych, którzy korzystając ze wspaniałych warunków śniegowych, wytrwale i powoli wspinali się ku górze, z zazdrością spoglądając na przemykających obok snowgliderów.
Po raz kolejny impreza trwała do zachodu słońca i zakończyła się sukcesem.
Wkrótce planowane są kolejne edycje. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych, zima dopiero się zaczyna...
Wacław Kuzło
www.prowing.pl
KOMENTARZE
Nick *:
k
Twoja opinia *:
Dodaj komentarz
