baner
 
 
 
 
baner
 
2016-02-19
 

MTB Chinese Špindlerův Mlýn – czyli zimowe ściganie na rowerze

Już w ten weekend do zimowego resortu Špindlerův Mlýn zawitają zwodnicy MTB. Będzie to już trzecia edycja zawodów MTB Chinese Downhill. Pogoda sprzyja rowerzystom, więc ci, którzy nie odstawili lub właśnie wyciągnęli dwa kółka, mają szansę na przeżycie szalonej zabawy na śniegu.



Odbywający się na stoku Świętego Piotra wyścig prowadzony jest do stacji po czerwonej trasie narciarskiej  Plan – Sv. Petr i liczy ponad dwa kilometry szalonego zjazdu na rowerach górskich po śnieżnym przygotowanym terenie. Zdobywcą pucharu będzie ten zawodnik, który zjawi się pierwszy na mecie. Jednym słowem, zimowa jazda bez hamulców w dół po karkonoskiej nartostradzie. 

Jak wyglądało to w zeszłym roku - możecie sprawdzić poniżej:




 

 

Harmonogram imprezy:

11.00-14.30 – rejestracja uczestników, wpłata wpisowego odbiór skipasów 

15.00 – wyjazd uczestników na stację Sv. Petr – Pláně

15.45 – zamknięcie czerwonej trasy na potrzeby zawodów

16.00 – rozpoczęcie zawodów (runda kwalifikacyjna dla 200 zawodników) do finału zakwalifikuje się najszybsza 100-tka

16.30 – start rundy finałowej – najszybsza 100 zawodników

17.00 – koronacja najlepszych zawodników

20.00 - 20:00 Jagermeister Party (w Restauracji Sv. Petr) – wstęp za darmo 

 

Zgłoszenie do udziału w zawodach należy wysyłać na maila: chinesedownhill@email.cz         

Koszt startowego to 300 koron czeskich, które są płatne na miejscu zawodów w biurze organizacyjnym . Do zawodów zakwalifikowanych zostanie 200 zawodników. 




 

Warto do ośrodka zabrać również narty czy snowboard. Warunki są dobre, na stokach leży do 40 cm śniegu. Czynne są wszystkie kolejki i nartostrady. Ośrodek otwarty jest w godzinach od 8.30 do 16.00 a wieczorna jazda odbywa się od 18.00 do 21.00 – zachęca Rene Hrones – dyrektor marketingu ośrodka – tych którzy przyjadą do nas już w piątek zachęcam do udziału w skicrossie. Malownicze położone karkonoskie trasy ośrodka są idealne do uprawienia takiej aktywności, a w chwili wolnej warto zajrzeć do Lodowej kaplicy lub przekąsić coś w naszych restauracjach na stokach” – dodaje Rene Hrones. 






materiały prasowe

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com