baner
 
 
 
 
baner
 
2007-11-15
 

JOGA DLA WSPINACZY - DWUGŁOS PRAKTYCZNY

Regularne ćwiczenie jogi sprawi, że będziecie się wspinać bardziej ekonomicznie, pomoże zapobiegać kontuzjom, rozciągnąć i wzmocnić mięśnie.

Martina Čufar:

Jako wspinacz i trener odkryłam, że ograniczanie się tylko do wspinania i treningu siłowego nie jest wystarczające do osiągania dobrych wyników. Kilka lat temu zaczęłam ćwiczyć jogę, która od tego czasu stała się częścią mojego codziennego oraz „wspinaczkowego” życia.
Niektórzy wspinacze unikają jogi, ponieważ wydaje im się, że polega ona tylko na medytacji i przybieraniu niemożliwych do wykonania pozycji. Jednak nie mają racji. Joga jest idealnym rodzajem aktywności dla tych, którzy chcą poprawić swoje wyniki wspinaczkowe. Pracując z młodymi wspinaczami miałam okazję przekonać się, jak bardzo słabo są rozciągnięci. Żeby byli nie wiem jak silni, nie pomoże im to przy pokonywaniu płyt, na których trzeba przybliżyć środek ciężkości do ściany lub wysoko wstawiać nogi na stopnie. Na taką bolączkę przepisywałam im – zamiast campusa czy podciągania się, które tak bardzo lubią – kilka godzin jogi tygodniowo.

Regularne ćwiczenie jogi sprawi, że będziecie się wspinać bardziej ekonomicznie, pomoże zapobiegać kontuzjom, rozciągnąć i wzmocnić mięśnie. Ponadto nauczy nas właściwie oddychać i poprawi wewnętrzną dyscyplinę. Naturalnie nie możemy zapomnieć o mentalnym aspekcie jogi: uczy nas ona koncentracji, skupienia na własnym ciele i umyśle. Zarówno dobry wspinacz, jak i dobry jogin są mistrzami ciała i ducha. Wydaje się, że ruchy, jakie wykonują, nie sprawiają im żadnego wysiłku, jakby ich ciała nic nie ważyły, ale za tą lekkością kryją się setki godzin intensywnych treningów.

W filmie „Yoga for climbers” znajdziecie dwie świetnie opracowanie sesje...


Martina Čufar. Fot. Marko Prezejl



Agata Rozbicka:

Niedostępny niestety w polskiej wersji językowej film „Yoga for climbers” to część serii obrazów pod wspólnym tytułem „Yoga for...”. Joga dla wspinaczy, joga dla biegaczy, joga dla kolarzy górskich – joga dla każdego. Jakkolwiek podejrzanie by to nie brzmiało, joga faktycznie zdaje egzamin we wszystkich wymienionych sytuacjach.

Zacznijmy od kilku uwag o samym filmie. Bez dwóch zdań, nie jest to film do oglądania. Ten, kto nastawia się na miły relaks przed telewizorem, znudzi się już po 10 minutach. „Yoga for climbers” jest filmem instruktażowym, porównywalnym do wydawnictw fitness z gatunku „ćwicz razem z nami”. I jako taki może zebrać naprawdę dobre recenzje.

W filmie zaproponowano trzy kompletne sesje – sesję pranajamy, a więc wyciszających i wzmagających koncentrację ćwiczeń oddechowych, sesję asan tonizująco-rozciągającą (idealną jako dopełnienie treningu wspinaczkowego) oraz sesję asan energetyzująco-wzmacniającą, dobrą do stosowania niezależnie od dwu poprzednich. Sesje prowadzone są wzorowo, ze zwróceniem uwagi na prawidłową postawę podczas wykonywania każdej z asan oraz dbałością o niezwykle ważne w jodze precyzyjne ustawienie poszczególnych partii ciała.

W sesji rozciągająco-tonizującej zaproponowano szereg asan, pozwalających na rozciąganie ramion, barków, pleców i nóg, a więc partii najsilniej pracujących podczas wspinaczki. Poza tym pojawiają się w niej asany niwelujące napięcie w kręgosłupie, które to również nęka niejednego wspinacza.

Sesja energetyzująco-wzmacniająca to przede wszystkim asany poprawiające równowagę i balans ciała oraz budujące jego wytrzymałość. Są to asany wymagające sporego zaangażowania i koncentracji. Sama sesja jest dość wyczerpująca...

Dokończenie recenzji filmu autorstwa obu pań we wrześniowych Górach 9 (160) 2007 





(kg)
KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com