W tym roku w Dolinie bawił Janek Gałek. Janek jest znany wszystkim, którzy w choć najmniejszym stopniu interesują się slacklinem lub jego wersją na „wysokości”, czyli highlinem. Do niego należą bowiem wszystkie możliwie polskie rekordy w obu tych dyscyplinach. Jego umiejętności są znane także poza granicami naszego kraju, dlatego został zaproszony na międzynarodowe spotkanie, które dobyło się w Dolinie Yosemite od 11 do 31 lipca. Na Lost Arrow Spire został zamontowany 17-metrowy highline, który w ciągu tych kilku dni przeszło prawdopodobnie więcej osób niż w ciągu 22 lat od pierwszego takiego przejścia, którego dokonał Scott Balcom 13 lipca 1985 roku.
Prawie dokładnie w 22 rocznicę przejścia Scotta (14 lipca) Janek jako prawdopodobnie dopiero trzecia lub czwarta osoba na świecie pokonał tam i z powrotem highline zawieszony około 880 metrów nad dnem Doliny w swojej pierwszej próbie.
Janek Gałek podczas przejścia highline na Lost Arrow Spire. Fot. Arch. Janek Gałek
W sumie podczas całego tegorocznego meetingu Janek pokonał tą odległość 10-12 razy. Podczas niektórych przejść udało mu się zrobić kilka statycznych tricków. Spadł tylko raz, praktycznie zdmuchnięty przez wiatr. Nie trzeba chyba dodawać, iż Janek jest pierwszą osobą z Polski, która pokonała rozwieszaną w tym miejscu taśmę. Jeśli chodzi o Polaków, to aż do lipca tego roku jedyny highline w Dolinie, rozwieszony na Rostrum i o długości około 10 metrów, pokonała w zeszłym roku Marta „Młoda” Czajkowska.
Wspomnienia Janka z jego pobytu w Dolinie, ubarwione niesamowitymi zdjęciami zamieścimy w jednym z najbliższych numerów. Pobyt naszego czołowego hihglinowca w Kalifornii pomogła sfinansować firma Slackstar.
Góry 10 (161) 2007
(kg)