Na rozegranych 12 marca zawodach w Nowym Yorku doszło do prawdziwego starcia tytanów:-) W szranki stanęły bowiem dwie najmocniejsze dziewczyny na świecie. Zobaczcie która wróciła z tarczą a która na tarczy:
Swoją drogą podoba mi się określenie Ashimy jako „local girl”:-)