baner
 
 
 
 
baner
 
 
 
2025-09-30
 

Wspólny mianownik - pasja

O determinacji w poszukiwaniu nowatorskich rozwiązań, produkcji bazującej na przyjaznych naturze technologiach i najlepszym na świecie puchu z JACKIEM WYLĘŻKIEM, zastępcą dyrektora firmy Cumulus, rozmawia ANDRZEJ MIREK.

Zdzisław Wylężek (CEO) i Jacek Wylężek (zastępca CEO), którzy wspólnie rozwijają firmę Cumulus


PIERWSZE PYTANIE NARZUCA SIĘ SAMO: JAK WYGLĄDAŁY POCZĄTKI MARKI?

 

Firmę Cumulus w 1989 roku założył Zdzisław Wylężek. Mojemu tacie od wielu lat bliski był outdoor – na studiach angażował się w organizację różnego rodzaju wyjazdów studenckich, od wczesnej młodości był także miłośnikiem polskich gór, zwłaszcza Tatr. Doskonale zna Kaszuby i Pomorze, które odkrywał głównie podczas wycieczek rowerowych. Ta pasja doprowadziła go do pracy w państwowej Spółdzielni Żagiel, która w latach 80. zajmowała się produkcją sprzętu turystycznego. W Żaglu odpowiedzialny był on za rozwój produktów, takich jak namioty, śpiwory, sakwy rowerowe lub plecaki. Stąd, po zmianach ustrojowych w 1989 roku, założenie firmy o takim samym profilu było dla niego całkowicie naturalnym krokiem – połączeniem pracy z życiową pasją.

 

Tata od zawsze starał się tworzyć nowe produkty, które wyprzedzałyby swój czas, przynajmniej w tamtych realiach. Szukał na przykład interesujących surowców. Pewnego razu, gdy był po słowackiej stronie Tatr, udało mu się zdobyć kilka metrów trudno dostępnej wówczas tkaniny poliestrowej, którą miał nadzieję wykorzystać do prototypów. Z obawy, że taka nietypowa „kontrabanda” mogłaby zwrócić uwagę służb na przejściu granicznym, zdecydował się przekroczyć granicę w górach, niosąc tkaninę w plecaku. Takie czasy i taka determinacja, aby tworzyć coś nowego.

 

Co ciekawe, już na początku działalności udało się nawiązać współpracę z brytyjską firmą Perseverance Mills, producentem ultralekkich tkanin znanych jako Pertex. Współpracujemy z nimi do dziś, a tamta decyzja miała z pewnością ogromne znaczenie dla naszego rozwoju, ponieważ tkaniny z gamy Pertex, zaraz po Gore-Tex, należą do najbardziej rozpoznawalnych w branży outdoorowej.

 

 W ofercie Cumulus znajdują się produkty dostosowane do różnych warunków, jak śpiwory puchowe Excuistic,
które zapewniają komfortową ochronę nawet przy –30°C

 

OD CZEGO ZACZĘŁO SIĘ BUDOWANIE OFERTY?

 

Cumulus zaczynał jako producent śpiworów i plecaków, jednak te pierwsze okazały się fundamentem naszej oferty, a później sprzedaży, i tak jest do dziś. Mój tata zawsze starał się, aby gama śpiworów była kompletna: od modeli letnich po ekspedycyjne. Choć w ciągu trzech dekad przeszły one sporą ewolucję, nie wszystko da się wymyślić na nowo. Dlatego wiele stosowanych dziś rozwiązań to patenty, które funkcjonują u nas od zawsze.

 

KTÓRY MODEL NAZWAŁBYŚ HITEM SPRZEDAŻOWYM?

 

Najlepiej sprzedają się śpiwory na sezon wiosenno-letni, natomiast najpopularniejszy jest Lite Line 400 – ultralekki, nadający się do użytku wiosną i latem, a przy dociepleniu odzieżą nie bałbym się spędzić w nim nocy w umiarkowanych warunkach zimowych. Na ofertę patrzymy jednak kompleksowo, bo wychodzimy z założenia, że sprzedaż nawet uniwersalnego modelu nie byłaby tak dobra, gdyby klient nie widział, że ma do czynienia z producentem, który zna się na rzeczy.

 

 Od momentu powstania firmy wszystkie produkty są projektowane i wytwarzane w Polsce

 

DLACZEGO POSTAWILIŚCIE NA POLSKI PUCH?

 

Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Polski puch gęsi jest powszechnie uznawany za najlepszy na świecie ze względu na swoje wyjątkowe właściwości – niezwykle wysoką sprężystość i doskonałą izolację termiczną. Puch stosowany w naszych produktach pochodzi od gęsi kołudzkiej, której wyhodowanie jest owocem kilkudziesięciu lat pracy Instytutu Zootechniki w Kołudzie. Bliskość dostawców pozwala nam utrzymywać z nimi ścisłe relacje, dzięki czemu mamy pewność, że puch spełnia nie tylko najwyższe standardy jakości, ale również standardy etyczne – z poszanowaniem naturalnego cyklu życia ptaków. Mają one stały dostęp do świeżego powietrza, otwartych przestrzeni i wody, co bezpośrednio przekłada się na wyjątkową jakość ich upierzenia. Dla nas równie ważne jak to, że puch jest ultralekki, liczy się też fakt, że zachowuje on swoje właściwości przez dekady. Do serwisu regularnie trafiają śpiwory Cumulus, które mają już ponad 30 lat i nadal mogą być używane.

 

Rozmawiał / ANDRZEJ MIREK

Zdjęcia / CUMULUS OUTDOOR


* * *


Rozmowę w całości przeczytasz w 300 (3/2025) numerze Magazynu GÓRY.


GÓRY w formacie pdf można też kupić w naszej księgarni Książki Gór > link



KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2025 Goryonline.com