Tydzień z... MESSNEREM cz.5
Zawody adidas ROCKSTARS to święto wspinaczki sportowej, szczególnie bulderingu. Nie oznacza to jednak, że w trakcie ich rozgrywania można spotkać jedynie zawodników. W ubiegłym roku jako goście specjalni pojawili się między innymi Barbara Zangerl, Beat Kammerlander, Mayan Smith-Gobat oraz Alex Luger. Największą furorę wśród widzów i dziennikarzy robił jednak – jak zwykle – Reinhold Messner, z którym udało nam się przeprowadzić wywiad. W tym tygodniu, w oczekiwaniu na kolejną edycję adidas ROCKSTARS, codziennie znajdziecie kolejną odsłonę zapisu tej krótkiej, lecz niezwykle ciekawej rozmowy.
fot. Piotr Drożdż
Zapewne nie jest Pan na bieżąco z tym, co dzieje się na scenach zawodów wspinaczkowych. Co jest dla pana najbardziej interesujące, gdy przyjedzie Pan na takie zawody jak adidas ROCKSTARS.
To prawda, że obecnie w ogóle mnie to nie interesuje. Nawet nie wiem, kto wygrał ostatnio Puchar Świata. Podobną postawę prezentuje 99% alpinistów na świecie, którzy również nie mają pojęcia, co się dzieje w świecie zawodniczym. Dla mnie najbardziej interesujące są wspinaczki w stylu alpejskim na średniej wielkości szczyty w Karakorum i Himalajach. Natomiast kiedy odwiedzam takie zawody jak ROCKSTARS, bardzo atrakcyjne zresztą, to zastanawiam się, ilu z tych zawodników później zmieni zainteresowania i przekwalifikuje się, by zostać alpinistami. Bo historia odnotowała wiele takich przypadków. Dobrym przykładem jest Stefan Glowacz, który był świetnym zawodnikiem w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wygrywał Rock Master, a obecnie jest klasycznym alpinistą, szukającym wyzwań na skalnych ścianach całego świata.
Poza tym nieustannie śledzę, jak zmienia się scena alpinistyczna. Słoweńcy są obecnie bardzo mocni – na przykład w swoich najlepszych latach niesamowity był Humar. Rosjanie mają swoje „kolektywne” podejście do gór najwyższych, ale na tym polu odnoszą spore sukcesy. Natomiast kraje, które przez 450 lat decydowały o tym, co dzieje się w alpinizmie – Austria, Anglia, Włochy, Szwajcaria, Francja – najwyraźniej straciły pozycje liderów. Wy, Polacy, też mieliście swój czas – przez około dziesięć lat, kiedy aktywny był Kukuczka. Wasza siła brała się z dążenia ku wolności, miała związek z tym, co działo się w kraju i z chęcią wyswobodzenia się, ucieczki z niewoli. Spotkałem polskich wspinaczy bardzo wcześnie, więc byłem na bieżąco z ich poglądami i motywacjami. Pamiętam długie dyskusje polityczne z Onyszkiewiczem. Poza tym z polskiej sceny wywodzą się również świetni ideolodzy alpinizmu, jak na przykład Wojtek Kurtyka, który był filozofem polskiego himalaizmu. Kukuczka zaś był tym koniem pociągowym, potrafił spędzić tydzień w śnieżnej jamie i dalej napierać.
Zobaczcie także pozostałe pytania z cyklu "Tydzień z... Reinholdem Messnerem"
Możecie już śledzić tegoryczną edycję adidas ROCKSTARS na naszej stronie głównej, a także na specjalnym podserwisie: www.adidas-rockstars.goryonline.com
