To mały określany przez producenta jako kieszonkowy (pocket-size) tool, czyli niewielkich rozmiarów małe zwięzłe wielofunkcyjne „urządzonko” firmy LEATHERMAN. O innym modelu Charge ALz większą ilością funkcji pisałem na łamach GÓR już jakiś czas temu i tamtego czasu jestem pod wrażeniem tych poręcznych urządzeń.
Moje zainteresowanie kieszonkowym modelem Skeletool wynikło z potrzeby i jego braku w danej chwili. Otóż byłem zimą na naszym okresowym szkoleniu. W ratownictwie używamy właściwie bez wyjątków zakręcanych karabinków i właśnie jeden z takich moich udało mi się tak zakręcić, że po jakimś czasie nie można było go otworzyć. Wielu z moich kolegów posiadało przy swoich uprzężach składane noże zaczepione za pomocą karabinka. Nikt jednak nie miał małych szczypiec (kombinerek), pomyślałem sobie wtedy o swoim Leathermanie, który pozostał w schronisku ale zaraz zaświtał mi pomysł, że taka zubożona wersja czyli nóż i kombinerki byłaby najwłaściwsza a wagowo niewiele cięższa od klasycznego noża. Po powrocie do domu znalazłem na stronach www.militaria.pl właśnie taką wersję, wzbogaconą o śrubokręt. Po jakimś czasie kurier przywiózł mi małą przesyłkę.
(...)
czytaj dalej na bloGORY Piotra Jasieńskiego