Wyczyny niepełnosprawnych sportowców zawsze robią na mnie niesamowite wrażenie. W sumie, biorąc pod uwagę ilu przeciwnościom muszą sprostać, chyba nawet dużo większe niż pełnosprawnych. Zobaczcie historię zmagań Ronnie Dicksona z jego „handicapem” oraz wymarzonym projektem Resident Evil V10: