Kto powiedział, że maty samo pompujące są tylko dla wspinaczy, miłośników pieszych czy rowerowych wędrówek nocujących pod namiotem, codziennie zmieniających miejsce noclegu?
Przecież rodzina z dziećmi także może wykorzystać jej możliwości, np. podczas jesiennych wakacji nad morzem, kiedy piasek nie jest już taki ciepły, wielogodzinnych wyjazdów rowerowych połączonych z długimi piknikami czy nocowania pod namiotem na kempingu :)
Ponieważ ostatnio rozkręcamy się po narodzinach kolejnego członka rodziny, matę samopompującą wykorzystujemy głównie na wycieczkach rowerowych i całodniowych piknikach w lesie. Ale przecież jej użytkowanie podczas tych aktywności nie różni się wiele od długich wycieczek z wykorzystaniem namiotu. Także musimy ją transportować, np. w przyczepce, skompresować po użyciu w taki sposób, aby zmieścić cały ekwipunek (a przecież z dzieciakami trochę tego jest).
Fot. www.dzieciakiwplecaki.pl
Moim zdaniem mata Rockland to dobre rozwiązanie dla rodzin, które potrzebują wygodnego materaca do spania pod namiotem, czy na pikniki. Szczególnie, że jest przystępna cenowo. Osoby, które zamierzają składać ją codziennie, pakować do plecaka czy do sakw/przyczepki rowerowej, powinny raczej poszukać czegoś ze znacznie wyższej półki cenowej – mniejszego i lżejszego.
Pełna wersja recenzji na stronie:
http://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6238/mata-samopompujaca-rockland-opi