Góry Fogarskie (występujące pod nazwami rumuńskimi: Munţii Făgăraş, Munţii Făgăraşului, polskimi: Fagarasz, Fogarasze) stanowią najwyższe pasmo górskie odgraniczające Transylwanię od południa Karpat Południowych, a zarazem są najwyższymi górami Rumunii.
Długa, ciągnąca się z równoleżnikowo z zachodu na wschód grań przede wszystkim od strony urwistych ścian północnych ma typowy, skalisty charakter wysokogórski. Ku północy także odbiegają liczne ostre granie boczne. Południowe stoki Fagaraszu są z reguły bardziej łagodne i trawiaste, panuje tu też cieplejszy klimat. Na południe, a więc poza obszar opisywany w niniejszym przewodniku, wybiega także kilka długich grzbietów bocznych, łączących Fagarasz z innymi gniazdami górskimi. Najwyższa i najbardziej skalista jest główna część pasma ciągnąca się od rejonu Negoiu i Şerboty po rejon Moldoveanu. Kilka szczytów przekracza wysokość 2500 m, większość pozostałych 2400-2450 m. Odcinki grani nieco bardziej oddalone na wschód i zachód przeważnie mają charakter masywnych, wysokich połonin.
W fagaraskich dolinach zachowało się sporo naturalnych lasów dolnoreglowych, powyżej których rosną piękne, górnoreglowe świerczyny. Znacznie przetrzebione przez wypas zostało natomiast piętro kosodrzewiny, choć jej większe zwarte płaty utrzymały się jeszcze w różnych miejscach. W krajobrazie piętra alpejskiego cieszy oko wiele barwnych roślin kwiatowych. Wśród górskiej fauny na uwagę zasługują kozice, których spotyka się tu nieraz całe stada (widok w naszych Tatrach bardzo rzadki). Poza typową fauną górską należy także wymienić tutejszą osobliwość: karpackiego skorpiona, żyjącego na niższych i ciepłych południowych stokach oraz w przełomie Aluty.
Powszechne jest tu pasterstwo. W górnych częściach fagaraskich dolin stoi wiele bacówek, a pasterzy z owcami możemy spotkać nawet w najwyższych rejonach gór. Często nocą od szałasu rozlega się alarm, gdy do stada zbliża się niedźwiedź. Pasterze odstraszają drapieżnika, hałasując, krzycząc oraz tłukąc w wielkie garnki i wszystko, co im wpadnie pod rękę, a nieraz i strzelając z samopałów.
Dojazd
W Góry Fogaraskie dojechać można pociągami kursującymi na trasie Sybin (Sibiu) - Făgăraş-Braszów (Braşov) oraz Sybin-Rămnicu Vălcea. Druga z wymienionych linii biegnie przełomowym odcinkiem doliny Aluty pod samymi zboczami Fagaraszu. W miarę dobrą komunikację kolejową uzupełnia kiepska sieć rzadkich połączeń autobusowych. Dogodna linia autobusowa łączy stację Ucea (linia Sybin-Braszów) z przemysłowym miasteczkiem Victoria, skąd niedaleko w rejony Podragu i Moldoveanu. Bez większych problemów dostaniemy się też autobusem z Braszowa do Zarneşti. Nieco gorzej przedstawia się dotarcie w góry od południa. Przez centralną część pasma wielkim nakładem środków, w dużym stopniu za pomocą materiałów wybuchowych, zbudowano za czasów Ceauşescu na przełomie lat 60. i 70. Szosę Transfogaraską, przecinającą góry z południa na północ. Droga ta, przebiegająca ostrymi serpentynami wśród skalnych urwisk i przechodząca w rejonie jeziora Bâlea Lac (gdzie miał swą posiadłość sam dyktator) kilometrowym tunelem pod główną granią, znacznie zeszpeciła krajobraz, przyczyniając się także do przyciągania w głąb gór turystyki masowej. Szosa, kiepsko konserwowana i nie odśnieżana w zimie, jest zazwyczaj nieprzejezdna do późnej wiosny.
Schroniska i miejsca biwakowe
Większość obiektów noclegowych znajduje się po północnej stronie grzbietu głównego, w różnej odległości od jego linii - najwyżej położone jest schronisko Podragu (2136 m), inne postawiono dość nisko. Zazwyczaj w tutejszych schroniskach (tych położonych wyżej) panuje prawdziwie górska atmosfera, którą jednak najmocniej możemy poczuć poza sezonem. Należy pamiętać, że w zimie czy późną jesienią wiele obiektów stoi zamkniętych. Przez cały rok możemy natomiast liczyć na nocleg w schroniskach: Negoiu, Bâlea Cascadă oraz Turnuri.
W ostatnich latach spłonęło schronisko Suru. Podobne wypadki miały również miejsce w schroniskach nad Bâlea Lac (ostatni pożar wybuchł pod koniec 2000 r.). Obecnie obiekty znowu funkcjonują. Sytuacja schronisk zmienia się zresztą w ostatnich latach bardzo szybko, co sprawia, że przed wędrówką powinniśmy zasięgać aktualnych informacji. Schroniska w tych górach są nieocenionym oparciem, szczególnie poza sezonem, gdy nie mamy zamiaru ani marznąć w namiocie, ani też urządzać większych wypraw. Można się wówczas zatrzymać w schronisku na parę dni i pozostawiając zbędny balast, upajać się krajobrazami, penetrując okolicę w czasie krótszych lub dłuższych wypadów.
Jeśli chcemy natomiast wybrać się na dłuższą wycieczkę główną granią Gór Fogarskich i nocować przy tym w schroniskach, jest to wprawdzie teoretycznie możliwe, ale z uwagi na niskie położenie obiektów wymaga mozolnych, niekiedy długich podejść. Dlatego też najlepszą formą zwiedzania Gór Fogaraskich wydaje się wędrowanie z namiotem. Nie ma tu większych ograniczeń w biwakowaniu, a dogodne miejsca pod namiot można znaleźć nawet blisko grani. Należy oczywiście mieć na uwadze zmienność warunków pogodowych. W górach tych znajduje się ponadto kilka niezagospodarowanych schronów, które jednak latem mają czasem więcej amatorów, niż są w stanie pomieścić. Nieco dokładniejsze informacje o schroniskach i innych możliwościach noclegów podano przy opisie poszczególnych rejonów Gór Fogaraskich.
Salvamont
Sybin (Sibiu) - (0-269) 216 477, 0745 307 743, 0745 411 207, 0744 290 272,0744 699 222, 0745 310 040
Victoria - (0-268) 241 940, 0722 737 912
Zărneşti - 0722 737 911
Po południowej stronie gór:
Argeş - 0745 047 096
Rămnicu Vălcea - (0-250) 732 901
Wędrówki w Górach Fogaraskich
Najważniejszą osią turystyczną jest czerwony szlak, biegnący wzdłuż głównej grani. Uzupełniają go szlaki zmierzające bocznymi graniami i dolinami. Jest ich więcej od strony północnej, transylwańskiej, tam też znajduje się większość obiektów noclegowych. Trasy od południa są długie. Najczęściej przyjeżdża się tu na wędrówkę kilkudniową z biwakami w rejonie głównej grani, przechodząc całe pasmo lub jego główną część, od rejonu Negoiu do rejonu doliny Sâmbăty. Można też skoncentrować się na jakimś rejonie czy dolinie i dokonywać krótszych wypadów na szczyty. Przy wycieczkach dłuższych łączy się nieraz przejście Fagaraszu z innymi pasmami górskimi, jak Piatra Craiului czy Iezer. Wyprawę w Góry Fogaraskie można też połączyć ze zwiedzaniem zabytków w okolicy (np. twierdza w miasteczku Făgăraş, klasztor Sâmbăta). Eksponowane odcinki szlaków znajdują się w rejonie skalistego masywu Negoiu (opisanego poniżej).
Zimą większość szlaków znakowanych w wyższych partiach gór staje się trasami trudnymi, wymagającymi doświadczenia i sprzętu alpinistycznego. Turyści zmotoryzowani chętnie wybierają przejazd widokową Trasą Transfogaraską przecinającą masyw z północy na południe. Z trasy tej, a dokładniej z okolic jeziora Bâlea Lac, można zorganizować choćby dwu-trzydniową wycieczkę na jeden z wyższych szczytów masywu. Szczególnie ciekawy jest szlak wiodący na Negoiu i sprowadzający do schroniska o tej samej nazwie. Opis tej trasy zamieszczono poniżej.
Trasa: Bâlea Lac - jeziorko Călţun - Negoiu - Şerbota. Czas przejścia: jeziorko Călţun 3.30 - 3.45 h - Negoiu: 1.30 - 1.45 h - Şerbota: 4.30 h - Cabana Negoiu 1.45-2 h
Z powrotem: Cabana Negoiu 2-2.30 h - Şerbota-Negoiu: 2.30 h - jeziorko Călţun: 4 h - Bâlea Lac: 3 - 3.30 h.
Trasa ta może być propozycją na dwu-lub trzydniową wycieczkę z Bâlea Lac lub stanowić etap przejścia wzdłuż głównej grani Fagaraszu. Odcinek od Jeziorka Calţun to fragment szlaku należący do najbardziej eksponowanych w górach Rumunii. Trasa prowadzi poprzez sławetny Diabelski Żleb na drugi co do wysokości szczyt masywu, Negoiu. Przepaścisty jest odcinek grani o nazwie Custura Sărăţii pomiędzy Negoiu a Şerbotą. Na trudniejszych odcinkach zamontowano łańcuchy. Trasa obfituje we wspaniałe widoki. Oznakowanie: do grani głównej (Şaua Paltinului) - niebieskie paski, dalej czerwone paski szlaku głównego.
Okrążywszy jezioro Bâlea Lac od wschodu, szlak zaczyna wznosić się podchodzącym trawersem na piarżyste zbocza. Zmierzamy cały czas stopniowo w górę, pozostawiając w dole jezioro i perspektywę doliny Bâlea. Bâlea Lac pozostaje niebawem za naszymi plecami, a my, przekroczywszy boczną grań, opadającą na północ od Vf. Paltinu, stromym trawiastym zboczem wspinamy się w jego kierunku. Nie doprowadziwszy jednak do szczytu, szlak nasz przewija się na jego południowe zbocze, gdzie - już na grzbiecie głównym - dochodzi do graniowego szlaku czerwonego. Od naszego wyjścia minęło 45 min-1 h. Skręcając teraz w prawo za głównym szlakiem, wędrujemy granią, obniżając się zakosami po trawiastym zboczu. Szlak, przewijając się najpierw lewą (kotlinka ze źródłami), potem prawą stroną grani, wśród skalnych ścian (charakterystyczna Turnu Paltiniului) i ponad piarżystym kotłem od strony północnej, dąży na przełęcz Şaua Doamnei. Po trawiastym trawersie południowych stoków Vf. Lăiţa (2397 m) następuje dłuższy odcinek grzbietowy z widokiem na piętrzący się Lăiţel (2390 m) na pierwszym planie. Po stromym podejściu na jego szczyt czeka nas równie strome zejście. Przed nami Creasta Crenelată - nieco urwisty (łańcuchy) odcinek grani głównej. Przeszedłszy go, schodzimy krótko nad jezioro Călţun, otoczone wspaniałą scenerią skalną u podnóża szczytu Lespezi-Călţun (2522 m). Nad południowo-wschodnim brzegiem napotykamy schron.
Znad jeziorka Călţun podchodzimy krótko wśród rumowiska głazów na przełęcz Portiţa Negoiului (Călţunului). Za przełęczą, mając ponad głowami groźne skalne ściany masywu Negoiu, trawersem i w górę dochodzimy do rozwidlenia ścieżek. Odbiegają tu trasy: jedna wiodąca poprzez Strunga Ciobanului w stronę schroniska Negoiu oraz krótki szlak poprzez Strunga Doamnei, będący wariantem naszej trasy. Ścieżka oznaczona czerwonymi znakami pnie się zakosami stromym, kamienistym zboczem do podnóży skalnych ścian, układających się w amfiteatr. Po stromym odcinku, który pokonujemy zakosami, wchodzimy w zabezpieczony łańcuchami skalisty żleb Strunga Dracului (Diabelski Żleb). Pewne trudności tego przejścia wzrastają proporcjonalnie do kilogramów, które mamy na plecach. Należy uważać, by nie strącać kamieni. Mozolnie pnąc się w górę, osiągamy główną grań, na której znajduje się końcowy znak szlaku wiodącego przez Strunga Doamnei.
Stąd kierując się wzdłuż grani w prawo, pod koniec stromo podchodzimy na szczyt Negoiu (2535 m). Obniżywszy się wzdłuż grzbietu i pokonawszy kulminację Negoiu Mic wspólnie ze znakami wiodącymi do schroniska Negoiu, po chwili dochodzimy do rozwidlenia. Znaki schodzące do schroniska skręcają tu w prawo w dół, my natomiast kierujemy się dalej wzdłuż grani. O trudnościach naszej drogi informuje umieszczony przy trasie drogowskaz. Po pewnym czasie osiągamy rejon grani zwany Custura Sărăţii. Kilkusetmetrowy odcinek grani uznać trzeba za trudny, zważywszy, że jest ona wąska, a z obu stron zieje przepaść przy jednoczesnym podejściu. Wymagana jest więc tutaj pewność ruchów, niepożądany zaś - lęk wysokości. Zarazem jest to odcinek niezwykle piękny i widokowy. Szlak, przewijając się wzdłuż postrzępionej skalistej grani, wyprowadza nas w końcu na wierzchołek skalistej Şerboty (2331 m), skąd przed naszymi oczyma rozpościera się wspaniały pejzaż.
Ze szczytu Şerbota do schroniska Negoiu czeka nas 1.5-2 h marszu. Trasa wiedzie grzbietem Piscul Şerbotei, który odbijając od grani głównej Gór Fogaraskich przy szczycie Şerboty, oddziela doliny Şerbota i Sărăta. W niższej, lesistej części tego grzbietu leży Cabana Negoiu - cel naszej wędrówki.
Powyższy tekst stanowi wycinek z przewodnika "Transylwania. Twierdza rumuńskich Karpat", Wydawnictwo Bezdroża, Kraków; autorem opisu jest Tomasz Poller i Alexandru Dumitru; opracował: Tomasz Ostrowski; zdjęcia: Tomasz Ostrowski.
"Góry", nr 5 (108), maj 2003
(kb)