baner
 
 
 
 
baner
 
2005-10-20
 

Durny Szczyt (TATRY WYSOKIE) 2623 m

Jeden z najwspanialszych i najwyższych (czwarty pod tym względem) szczytów Tatr Wysokich – (Słowacja). Leży w bocznej grani, odchodzącej od Wyżniego Baraniego Zwornika ku pd.-wsch. w kierunku Łomnicy.


Jeden z najwspanialszych i najwyższych (czwarty pod tym względem) szczytów Tatr Wysokich – (Słowacja). Leży w bocznej grani, odchodzącej od Wyżniego Baraniego Zwornika ku pd.-wsch. w kierunku Łomnicy. Od Małego Durnego Szczytu odgranicza go Durna Przełęcz, a z Łomnicą łączy ostra grań, najeżona czterema turniami, z których najbliższa, Durna Turniczka, jest od Durnego Szczytu oddzielona Klimkową Przełęczą. Wznosi się nad Doliną Dziką (odnoga Doliny Kieżmarskiej) od pn.-wsch. i Doliną Pięciu Stawów Spiskich (odnoga Doliny Małej Zimnej Wody) od pd.-zach. Od pd.-wsch. grani Durnego Szczytu zbiega ku pd.-zach. w kierunku Złotych Spadów, czyli ściany stawiarskiej Doliny Pięciu Stawów Spiskich, długa, boczna grań zwana – Durną Granią. Wznosi się w niej szereg wzniesień i przełączek, z których najważniejsze to Durne Kopiniaki i Durne Baszty.

Durny Szczyt z Łomnicy



Z dołu Durny Szczyt najładniej prezentuje się z okolic Zielonego Stawu Kieżmarskiego i Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Z góry najpiękniej wygląda z pobliskich wielkich sąsiadów – Łomnicy, Kieżmarskiego i Pośredniej Grani. Widok z wierzchołka należy do najwspanialszych i najrozleglejszych w Tatrach. Pięknie i groźnie wygląda poszarpana grań ciągnąca się w stronę Baranich Rogów.
Nazwa Durnego Szczytu pochodzi od gwarowego słowa „durny”, znaczącego tyle co „dumny, pyszny, butny”. Nawiązuje ona do urwistych i wyniosłych kształtów tego szczytu. Durny Szczyt jest najtrudniej dostępnym ze wszystkich najwyższych (o wysokości powyżej 2600 m) szczytów tatrzańskich i z tego względu zalicza się do najbardziej „honornych” celów dla wysokogórskich turystów.
Na wierzchołek Durnego Szczytu nie prowadzą żadne szlaki turystyczne, toteż – wedle obowiązującego prawa – można nań wejść tylko w towarzystwie uprawnionego przewodnika tatrzańskiego.

Oto dwa warianty wejścia na ten szczyt.

WARIANT A   

To zwykła droga wejściowa, wiodąca z Doliny Pięciu Stawów Spiskich przez wierzchołek Małego Durnego Szczytu. Skala trudności 0+, czyli „łatwo”, ale końcowy odcinek jest „jedynkowy” („nieco trudno”). Czas przejścia ok. 3 godz. Droga jest eksponowana i wymaga asekuracji liną.

Od schroniska Téry’ego obchodzimy po prawej stronie Pośredni Staw Spiski i poprzez łąkę kierujemy się na dolny brzeg Spiskiego Kotła. Jest to dość obszerny, lekko nachylony kocioł, stanowiący rodzaj zatoki. Jest on półkolisto otoczony skałami, poprzez które zbiegają do niego trzy długie żleby: z Durnej Przełęczy, Małej Durnej Przełęczy i Juhaskiej Przełączki. Stąd dalej ku pn.-wsch., w górę pd.-zach. stokami Durnego Szczytu po trawkach i głazach, aż w pobliże ujścia żlebu zbiegającego z Durnej Przełęczy. Żlebem tym tylko kawałek w górę, a potem rynną i trawersem w lewo skos poprzez zasłany rumowiskiem kociołek w ścianie Małego Durnego Szczytu. Dalej ukosem w górę za kopczykami, wyraźnym systemem półek w poprzek pd.-zach. ściany tego szczytu aż do pd.-zach. żlebu Małej Durnej Przełęczy. Osiągamy go dość wysoko ponad dolnym urwiskiem, u stóp zamykającej go niskiej ścianki. Poprzez ową ściankę i wprost w górę żlebem po skałach i gruzach poprzez niezbyt stromy i niewysoki próg, a potem już bardzo łatwo wchodzimy na Małą Durną Przełęcz. Z przełęczy w prawo w górę, początkowo w pobliżu grani po lewej stronie, a następnie samą granią poprzez wysokie i strome stopnie skalne wchodzimy na wierzchołek Małego Durnego Szczytu. Teraz poziomą granią szczytową, a następnie trawiasto-skalistymi stopniami bardzo łatwo schodzimy na Maćkową Przełęcz, czyli pn.-zach. siodło Durnej Przełęczy. Od tego miejsca droga jest trudniejsza i bardziej eksponowana. Lewą stroną, wąskimi półkami obchodzimy Durną Igłę i wchodzimy na pd.-wsch. siodło Durnej Przełęczy – Przełęcz Pawlikowskiego. Dalej kilka kroków w górę ku pd.-wsch. samą granią, a następnie krótko piarżystą półką skośnie w prawo ku górze i znowu zakosem w lewo kolejną półką na grań, osiągając ją w małym wcięciu. Teraz nieco poniżej ostrza grani, po jej lewej stronie aż do wielkich bloków, poprzez które lekko w prawo na rozszerzającą się grań szczytową i nią łatwo na wierzchołek Durnego Szczytu.

Widok z Durnego Szczytu w kierunku Lodowego



Wariant B 

To przejście między Durnym Szczytem a Łomnicą. Skala trudności II, czyli „dość trudno”. Droga jest bardzo eksponowana, wymaga asekuracji liną i nadaje się jedynie dla wysokogórskich turystów z dużym doświadczeniem. Czas przejścia ok. 2 godz.

Z Durnego Szczytu schodzimy początkowo tuż na prawo od krawędzi grani, a potem jej wąskim ostrzem jedynie kilkadziesiąt metrów. Teraz w lewo łukiem po stronie Doliny Dzikiej i w prawo wokół eksponowanego węgła na niewielkie wcięcie w pd.-wsch. grani. Z niego płytką rynną ukosem w prawo w dół parę metrów na Durną Szczerbinkę, czyli malutkie siodełko kończące Durną Grań. Teraz w lewo poniżej grani tylko kawałek, a potem w lewo do rynny i nad jej uskokiem znowu w lewo do jej drugiej gałęzi. Schodzimy rynną kilka metrów w dół i nad jej obrywem w poprzek grzędy rozdzielającej obie gałęzie w prawo do tutaj bardzo spadzistej, płytowej jej drugiej gałęzi. Nią w dół kilka metrów i dalej w prawo skos w dół trawiasto-skalistymi stopniami na grań, którą jeszcze chwilę, już łatwiej, na Klimkową Przełęcz. Z przełęczy samą granią lub nieco po jej lewej stronie poprzez Durną Turniczkę i Zębatą Turnię dochodzimy do Wyżniej Pośledniej Przełączki. Tutaj spotykamy Drogę Jordána, podchodzącą z Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Idziemy łukiem od lewej strony na ząb skalny i następnie nieco w dół na stronę Doliny Dzikiej. Obchodzimy wąską, eksponowaną, skalistą półką (klamra i długi łańcuch) blok szczytowy Pośledniej Turni i poprzez niską ściankę dochodzimy do siodełka tuż za nią i dalej w kilka chwil na Poślednią Przełączkę. Od miejsca gdzie na głazie jest zamocowany końcowy fragment łańcucha można w ciekawej, pionowej, „dość trudnej” wspinaczce wejść w ciągu ok. 10 minut na wierzchołek Pośledniej Turni. Dalej idziemy wąską granią, po czym poniżej przewieszonego zęba w prawo poza eksponowany węgieł, a następnie znowu granią obchodząc wierzchołek Małej Pośledniej Turniczki, dochodzimy do Przełączki pod Łomnicą. Znowu na stronę Doliny Dzikiej i w górę skalnymi stopniami oraz półkami w pobliżu grani zaginającej się tu nieco w prawo. Już dość wysoko, w lewo skalną półką (łańcuch) do kociołkowatego wgłębienia poniżej dolnego wylotu bardzo stromego, płytkiego, dwudziestometrowego komina zwanego Kominem Franza. Tym kominem w górę (klamry i łańcuchy) na małą płasienkę. Z niej do prawej części i jeszcze 6 metrów teraz niemal pionowo w górę (klamry – najtrudniejsza część komina) na łatwiejszy teren. Dalej granią zbudowaną z wielkich bloków łagodnie w lewo ku górze w ciągu kilku minut na wierzchołek Łomnicy.

Widok z Durnego Szczytu w kierunku Tatr Bielskich



Tekst i zdjęcia: Leszek Jaćkiewicz

"Góry", nr 10 (135) październik 2005

(dg)

    

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com