"Nie ma ryzyka, nie ma zabawy" - to zawadiackie motto raczej nie przyświecało Mattowi Bushowi gdy atakował kolejne highballe w Rocklands, aczkolwiek z boku trafnie określa to, co możemy zobaczyć. Afrykańczyk na filmie opowiada, że pokonywanie trudnych i wysokich problemów jest dla niego bardzo niezwykłym i wręcz metafizycznym doświadczeniem. "Czuje się jakbym chodził po chmurach" mówi Matt, który specjalnie przeprowadził się do jednej z najbardziej kultowych boulderowych miejscówek na świecie, by móc serwować sobie właśnie takie przeżycia. Zobaczcie go w akcji podczas pierwszego przejścia Skywalkera (7C/V9).