O szóstej rano ustawili się przy wejściu do TPN w Palenicy Białczańskiej i wystartowali. Założyli pokonanie trasy do Morskiego Oka czerwonym szlakiem, następnie lewą strona jeziora i na szczyt! Jako że wystartowali dość wcześnie w szybkim biegu nie przeszkadzały im tłumy turystów. Marcin Świerc zameldował się na szczycie w doskonałym czasie 1:34:49. Jest to prawdopodobnie najszybszy czas dotarcia na Rysy. Przypomnijmy że według przewodnika powinno to zająć około 6 godzin:-)
Zdaniem Marcina da się jeszcze spokojnie poprawić ten czas. Chociażby unikając zgubienia drogi - co niestety się przydarzyło... Dystans biegu wyniósł 12 kilometrów, a suma podbiegów 1504 metry.
Czekamy na kolejnych śmiałków którzy niewątpliwie połakomią się na pobicie tego rekordu.
źródło: http://trailrunning.pl/