Adam Ondra onsajtem na "Just Do It" 8c+ w Smith Rocks!

Z Doliny Yosemite Adam szybko przemieścił się do sąsiedneigo stanu Oregon, gdzie przedmiotem jego eksploracji był (i nadal jest) rejon Smith Rocks - swego czasu bardzo popularna miejscówka wśród amerykańskich wspinaczy i nie tylko, obecnie nieco zapomniana. Dokonawszy drugiego przejścia najwyżej wycenionej linii rejonu - Assasin 9a, Czech ruszył z onsajtową próbą na najtrudniejszą ongiś drogę na amerykańskiej ziemi - Just do it 8c+ (5.14c). Tym razem wszystko poszło po jego myśli i droga poddała się w najczystszym stylu! 

 

Tak właśnie wygląda wspinanie w ikonicznym Smith Rocks w stanie Oregon. Fot. Instagram Adam Ondra

 

Just do It została obita w 1989r. przez jednego z pionierów wspinania w Smith Rocks, Alana Wattsa. Na pierwsze przejście przyszło jej poczekać trzy lata, kiedy to do łańcucha liczącej bagatela 45 metrów linii wpiął się Francuz Jibé Tribout. Przez niemal pół dekady stanowiła najtrudniejszą propozycję w całych Stanach Zjednoczonych - do czasu poprowadzenia przez Chrisa Sharmę Necessary Evil w Virgin River Gorge w stanie Nevada. 

 

Według amerykańskiego portalu Mountain Project, Czech na pokonanie drogi potrzebował zaledwie 18 minut! Cóż - nie marnował czasu na resty. ;-) Just do It to jego dwudziesta (sic!) 8c+ w bogatym dorobku. A przypomijmy, Adam ma w kolekcji OS-y na trzech drogach wycenianych w stopniu 9a. W 2013r. w szwajcarskim Rawyl pokonał bez znajomości najsłynniejszą linię rejonu - Cabane au Canada, rok później padły Il Domani w hiszpańskiej Baltzoli oraz TCT we włoskim Gravere.

 

Z kolei portal Rock&Ice donosi, że Adam podczas swojego pobytu w Smith Rocks spotkał się z Alanem Wattsem i wspólnie omawiali temat starych projektów Alana z późnych lat 80, które wciąż czekają na poprowadzenie. Być może więc doczekamy się kolejnych pierwszych przejść zupełnie nowych dróg! Będziemy wyczekiwać z niecierpliwością na wieści z USA. 

 

Źródło: Rock&Ice/Mountain Project/8a.nu