Na starcie stanęło ponad 150 osób. Niestety warunki nie pozwoliły na poprowadzenie trasy przez wysokogórskie przełęcze: Liliowe, Świnicką Przełęcz, Karb, Zawrat, Kozią Przełęcz. Początkowo śniegu było niewiele, ale kilka dni przed zawodami świeży opad spowodował nagły wzrost zagrożenia lawinowego - TOPR ogłosił 3. stopień. Dlatego trasę poprowadzono z Kalatówek na Kasprowy Wierch, przy czym narciarze trzykrotnie przechodzili przez kopułę Kasprowego, zjeżdżając i ponownie wchodząc na szczyt. Metę zorganizowano przed schroniskiem Murowaniec. Dzięki takiej trasie zawody mogło obejrzeć wielu kibiców. Ich tłum zgromadził się w rejonie wierzchołka Kasprowego.
Fot. Marcin Chmiel / www.podhale-sport.pl
Fot. Marcin Chmiel / www.podhale-sport.pl
W zawodach zwyciężyli Hiszpanka Mirela Miro i Włoch Damiano Lenzi. Wśród Polaków najszybciej na metę dotarł Andrzej Bargiel, a z kobiet - Klaudia Tasz. Zawody były jednocześnie finałem Pucharu Polski w narciarstwie wysokogórskim.
Organizatorami zawodów byli: TOPR oraz Tatrzański Klub Narciarski Tatra Team.
Żródło:
Nasz Kasprowy