Znaczna część dróg powyżej VI.5 w Polsce to drogi sztucznie zmodyfikowane. Co więcej te, uchodzące za klasyki, które cieszą się największą popularnością, są w dużym stopniu dziełem kielni lub dłuta. Każdy wspinacz ma prawo do własnej oceny wszelkich działań wpływających na zmianę rzeźby, trudności etc
Jednak czy nam się to podoba czy nie - w historii polskiego wspinania był okres, w którym drogi preparowane przyczyniły się do wzrostu poziomu sportowego. Z tego powodu Komisja jest kategorycznie przeciwna jakiejkolwiek ingerencji w drogi powstałe do tej pory, zwłaszcza zaklejaniu lub modyfikacji wykutych dziur ( jedyną dopuszczalną przez nas modyfikacją jest podklejenie chwytu grożącego urwaniem bądź urwanego, w celu przywrócenia pierwotnego charakteru drogi ).
O ile akceptujemy historyczne drogi powstałe w wyniku preparacji, o tyle nie ma naszej zgody na sztuczne modyfikowanie chwytów przy otwieraniu nowych dróg w obecnych czasach. Wykuwanie całych sekwencji na skale pozbawionej rzeźby miało kiedyś uzasadnienie z punktu widzenia rozwoju sportowego wspinania w Polsce. Przy dostępności europejskich rejonów skalnych, rosnącej liczbie rejonów w Polsce oraz wszechobecnym ściankom wspinaczkowym - jest to praktyka całkowicie pozbawiona sensu.
Ponadto musimy pamiętać, że wiele rejonów skalnych w Polsce znajduje się na terenie różnych form ochrony przyrody (parki narodowe i krajobrazowe, rezerwaty przyrody, obszary Natura 2000)Narodowych i przez wzgląd ochronę środowiska, a także współpracę ze służbami ochrony przyrody nie możemy pozwolić na takie praktyki.
Komisja dopuszcza natomiast możliwość ingerencji w rzeźbę skałę skały ze względów bezpieczeństwa:
Oczyszczenie oczyszczenie skały z kruszyny
Wzmocnienie wzmocnienie chwytów grożących urwaniem (tak, by ta ingerencja była w jak najmniejszym stopniu widoczna)
Wyrażamy nadzieję, że wszyscy wspinacze, ekiperzy, autorzy nowych dróg podzielą nasze poglądy w tym temacie.
Komisja Wspinaczki Skalnej PZA