baner
 
 
 
 
baner
 
2018-07-12
 

Kamil Ferenc rozprawia się ze Stalą Mielec VI.8+!

Zaledwie kilka dni po przejściu Las Vegas Parano VI.7+ Kamil Ferenc powrócił do Jaskini Mamutowej po swój główny cel - najtrudniejszą drogę jaką ma w ofercie wspinanie w Polsce. Mowa oczywiście o legendarnej Stali Mielec, która po usunięciu sztucznych chwytów w 2012r. doczekała się raptem 3 powtórzeń. Do trójcy Haładaj - Schab - Mach, mających na koncie ten ekstrem, dołączył dziś Kamil Ferenc, po długiej walce wpinając się w łańcuch. Gratulujemy! 


Kamil i jego "magiczna pięta" w trudnościach uchwycona w obiektywie przez Katarzynę Berbekę

 

A co na temat przejścia ma do powiedzenia sam autor? ;-) Na profilu Kamila na FB czytamy:

"Chyba nie spodziewałem się tak szybkiej realizacji celu, ale odkryta podczas ostatniej wizyty w Mamusi (chodzi oczywiście o Jaskinię Mamutową, tu pieszczotliwie określaną przez zawodnika krakowskiej Korony ;-) - przyp. aut.) piętka zdziałała cuda. Poczułem, że przejście kluczowego balda z Las Vegas jest możliwe nawet dokładając poprzedzające 8c może 8b+. Jestem szczęśliwy, ponieważ rozgrzewając się i idąc pierwszą próbę gdzie spadłem w trudnościach zdecydowanie nie czułem, że to ten dzień.

Finalnie po przejściu Fumara wyłączyłem zbędne myśli, skupiłem się na ruchach i wspinaniu. Dało to super efekt i przedarłem się przez boulder a na ostatnich ruchach czułem się dobrze i nie dałem się zrzucić słońcu które idealnie ogrzewało topową sekcję ;-)

Co do samej wyceny, trudno mi się odnieść ponieważ moje treningi ostatnio nie są regularne a brak Koroniarskich kolegów uniemożliwia określenie dyspozycji. Na pewno kluczowa okazała się zmiana patentu i pewnie stąd moje wątpliwości, choć jak wiadomo pięta w tym miejscu nie wszystkim siada."

Tym samym Kamil dołącza do wymienionej na wstępie trójki naszych topowych wspinaczy, którzy rozprawili się ze Stalą Mielec po usunięciu sztucznych chwytów. Jako pierwszy dokonał tego w 2016r. Piotrek Schab, proponując wycenę 9a+. Tak samo zalicytował Mateusz Haładaj rok później, a przed miesiącem w łańcuch wpiął się Adam Mach, również potwierdzając wycenę. 

Natomiast w "oryginale" czyli ze sztucznymi chwytami drogę pokonali jej autor - Bogdan Rokosz, Łukasz Dudek i Marcin Wszołek. 

Stal Mielec stanowi najtrudniejszy wariant w Jaskini Mamutowej. Startuje wycenianym na VI.7 Fumar Perjudica (który z kolei jest kombinacją Hipertrofii Treningowej VI.6 i Czekając na Godoffa VI.6) i forsuje wyjście z Jaskini wspomnianym Las Vegas Parano VI.7+, które Kamil pokonał tak jak wspominaliśmy kilka dni wcześniej.

Kamilowi gratulujemy mocy i spręża! ;-) #koronasiempre

Źródło: profil Kamila na FB/Adam "Gaduła" Karpierz i jego nieoceniona znajomość topo Jaskini ;-)

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com