Hansjörg Auer i Much Mayr tworzą zgrany zespół, wspinali się razem na wielu ścianach świata, począwszy od Marmolady na patagońskich Paine Tower skończywszy. Na Korsyce pojawili się już zeszłej jesieni, eksplorując północno-zachodnie partie śródziemnomorskiej wyspy. Po rekonesansie i namyśle, za cel obrali Capu Casconi, mierzący 1091 wierzchołek, znany m.in. z drogi Le non-sens et la joie wytyczonej przez Arnaud Petit. Naturalnie Austriacy mieli w planie wytyczenie własnej drogi w pięknym granicie.
Hansjörg Auer i Much Mayr podczas pierwszego przejścia drogi Le Petit Prince; fot. Elias Holzknecht
Na wyspę powrócili w marcu tego roku. Prace nad drogą zajęły im trzy dni, a pierwsze przejście odbyło się 17.03.2015. 400-metrowa nowość otrzymała nazwę Le Petit Prince, a chłopaki wycenili ją na 8a. Całość liczy dwanaście wyciągów (5c, 7b+/c, 6a, 8a, 6c+, 6a+, 6b, 7c, 6b, 7b+, 6b, 5c) i jak ostrzega Auer warto dobrze oszacować swoje możliwości przed wbiciem się w drogę, ponieważ droga ma tylko 12 boltów (nie licząc stanowisk). W związku z tym można liczyć na solidne run-outy testujące psychę.
Przebieg drogi; fot. Elias Holzknecht
źródło: planetmountain.com