baner
 
 
 
 
baner
 
 
 
2012-05-02
 

Czołówka Black Diamond Spot - test

Mała, bardzo lekka czołówka Black Diamond o dużych możliwościach. Używana w bardzo zróżnicowanych warunkach, w zimie, podczas silnych mrozów i opadów śniegu, podczas mgieł i deszczów. Zarówno w beskidzkich lasach, jak i w tatrzańskich skałach. W każdych z tych warunków i miejsc sprawdza się doskonale.
Rzeczą, która jednak jest najistotniejsza w modelu Black Diamond SPOT i wciąż mnie zadziwia, to zasięg światła i długość świecenia. Pod tym względem, biorąc pod uwagę cenę produktów firm konkurencyjnych z tego segmentu oraz moje wcześniejsze doświadczenia, pozostawia daleko w tyle konkurencję.

Latarka ta jest młodszym bratem innej z tej serii - Black Diamond Cosmo, która jednak jest o połowę od niej słabsza przy niewielkiej różnicy cenowej. Bowiem omawiana Black Diamond SPOT została wyposażona w 1W diodę LED, która w najwyższym trybie pracy czołówki oferuje światło o skutecznym zasięgu do 70 m, a rozproszonym (ale widocznym) nawet do 100 / 110 metrów.


Można by się obawiać, że przy tak silnej diodzie wpłynie to znacznie na skrócenie żywotności baterii. Też tak myślałem, obawy te jednak są bezpodstawne. W kwestii tej dane podane przez producenta są jak najbardziej wiarygodne. Używając non stop oświetlenia, 1W średni czas świecenia waha się pomiędzy 80 - 100 godzin, w zależności od temperatury otoczenia.

Na koniec mankamenty. Jedyne do czego można mieć uwagi, to mechanizm ustawiania kąta pochylenia. Wykonany z plastiku po pewnym czasie zaczyna się wyrabiać.


Podsumowując, jest to świetny produkt, który zadowoli klienta o bardzo zróżnicowanych potrzebach. Od okazyjnego deptania po górach, kempingu, po wspinanie.

Zalety:


- 1W dioda LED o niskim zużyciu energii dająca jasne (białe) zwarte światło
- rewelacyjny zasięg w trybie maksymalnym
- bardzo dobry zasięg w trybie optymalnym (trzy diody)
- długość i równomierność świecenia w każdych warunkach
- niska waga
- wygoda
- odporność mechaniczna
- duży wygodny przycisk (umożliwiający zmianę trybu pracy również w grubych rękawicach)
- regulowany kąt nachylenia

Wady:

- tworzywo, z którego wykonano zęby mechanizmu regulującego kąt nachylenia, z czasem ulega wyrobieniu

Pełna wersja recenzji sprzętu na stronie s-nikiel-mojegory.pl.

Test przeprowadził: Sebastian Nikiel


Sebastian urodził się 17.01.1977 r. w Bielsku - Białej. Jest absolwentem liceum plastycznego.
Zainteresowania: turystyka górska, oraz wysokogórska, wspinaczka, fotografia, poezja, literatura górska, informatyka. Ulubione góry: każde, z naciskiem na Tatry.




Źródło: www.ceneria.pl


KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com