Czarna Śmierć Jaspera

Linię na północno-wschodniej ścianie Gällihorns wypatrzył Robert Jasper i przez wiele lat czekał na warunki. Pierwsze podejście odbyło się 6 grudnia ub. roku. Udało im się dotrzeć do 5 wyciągu, lecz zapadające ciemności zmusiły ich do odwrotu. 5 dni później wrócili w ciągu 8 godzin zrobili całość.

 

 

Robert na The Black Death. Fot. arch. Robert Jasper

„Czarna Śmierć jest ekstremalną mikstową wspinaczką. Jest zlokalizowana na „Schwarze Wand”, czarnej ścianie z tragicznie kruchą skałą. Fantastyczny, lodowy ściek przecinający ją, tworzy perfekcyjną linię.

Było naprawdę trudno zamocować dobre haki w tej skale. Najpierw przehaczyłem kluczowy wyciąg, a następnie w pierwszej wstawce przeszedłem redpointem. Lepiej na tej drodze nie latać...”.

 

Wolfram Liebich. Fot. Robert Jasper

Wspinanie na The Black Death, na własnej, bez spitów, to piękna alpejska przygoda. Według Jaspera jest to najbardziej psychiczna droga w Kanderstegu. Według jego skali to E5, czyli:

Ocenę ryzyka oznaczana jest literką E i cyframi od 1-6, którą wylicza się sumując punkty z trzech kategorii: jakość asekuracji(dobra - 1pkt., zadowalająca - 2pkt., słaba - 3pkt.), niebezpieczeństwo urazu(małe - 1pkt., średnie - 2pkt., duże - 3pkt.) oraz wymagania psychiczne(brak -1pkt., lęk - 2pkt., strach - 3pkt.), jeśli suma da nam 3pkt. mamy E1, 4pkt. - E2, 5pkt. - E3, 6pkt. - E3/4, 7pkt. - E4, 8pkt. - E5, 9pkt. - E6.

Dla porównania według Jaspera Flying Circus ma około E3/4, a Ritter der Kokosnuß około E4/5

 

Poszczególne wyciągi The Black Death:
P1: WI3, PL2: WI7/ M7+, P3: M7, P4: WI4/M5 (luźne, niebezpieczne bloki), P5: WI7/M8, P6: M6+

 

 

Robert i Wolfram. Fot. arch. Robert Jasper

Źródło: planetmountain.com